Cannon została zaproszona do kanału TalkTV niedługo po tym, jak świat obiegło oświadczenie Kate o jej walce z nowotworem. Księżna mówiła o "niezwykle trudnych kilku miesiącach dla całej rodziny". Zaapelowała też do wszystkich, którzy zmagają się z tym samym, co ona: "Wszyscy, którzy zmagacie się z tą chorobą, niezależnie od jej formy, proszę, nie traćcie wiary i nadziei. Nie jesteście sami".
Informacje o stanie zdrowia zszokowały i zasmuciły fanów i zwolenników Kate oraz całej jej rodziny.
Niezwykłe jest to, że Kate jest stosunkowo młoda. Nawet operacja brzucha… operacja z łagodnego powodu byłaby nietypowa. Stało się jednak tak, bo na podstawie badań USG założyli, że jest to nowotwór łagodny, a kiedy faktycznie przyjrzeli się temu pod mikroskopem, odkryli, że to rak - mówiła dr Ellie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodała też, że cała ta sytuacja jest dość nietypowa.
Nie spodziewamy się, że młodzi ludzie będą mieli raka brzucha - wyjaśniła.
Zdaniem lekarki niewykluczone, że coś w organizmie Kate nagle "przestało działać", choć nie chciała spekulować. Zdaniem dr Ellie to dobry znak, że księżna przechodzi chemioterapię zapobiegawczą.
Czytaj także: "To był ogromny szok". Księżna Kate ma raka
Royalsi już wiedzieli
Nagranie księżnej Kate trafiło do mediów społecznościowych w piątkowe popołudnie. Przyznała na nim, że był to dla niej i dla jej bliskich "wielki szok".
Kate razem ze swoim mężem, księciem Williamem, przekazała wieści o swojej chorobie trójce swoich dzieci - Jerzemu, Charlotte i Louisowi.
Wyzdrowieję - zapewniła swoje dzieci Kate.
Źródła królewskie potwierdziły, że król Karol i królowa Camilla zostali z wyprzedzeniem poinformowani o stanie księżniczki i jej publicznym oświadczeniu.
5 lutego Pałac Buckingham poinformował, że u króla Karola zdiagnozowano pewną "postać raka" i teraz monarcha co tydzień przechodzi odpowiednie leczenie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.