Lekarz zauważył drobną zmianę. Stan Borys znowu w szpitalu

O problemach ze zdrowiem Stana Borysa w ostatnich latach media rozpisywały się dość często. 82-letni gwiazdor jest po udarze, dwa lata temu przeszedł też zawał serca. Niedawno, podczas rutynowej wizyty u dermatologa na jego ciele lekarz zauważył widoczną zmianę. Z podejrzeniem nowotwora, Stan Borys trafił na salę operacyjną.

Stan Borys i Anna MaleadyStan Borys i Anna Maleady
Źródło zdjęć: © AKPA

Pierwsze sygnały o tym, że na ciele muzyka widoczna jest zmiana dermatologiczna, gwiazdor dowiedział się kilka miesięcy temu gdy podczas wizyty w Polsce poszedł na rutynową kontrolę do lekarza.

Mieszkający na stałe w Nowym Jorku muzyk nie przejął się tym szczególnie, tym bardziej, że zmiana na plecach nie budziła zastrzeżeń lekarza. Słynący jednak z dbałości o zdrowie Stan Borys postanowił mieć to pod kontrolą.

I dobrze, bo już kilka miesięcy później, znamię na plecach zaczęło rosnąć. Jak podkreśla muzyk, dzięki czujności jego życiowej partnerki, Anny Maleady od razu udał się do specjalisty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciecierzyca. Dlaczego warto ją wybrać zamiast mięsa?

W rozmowie z Super Expressem gwiazdor opowiada, że jego partnerka od razu umówiła go na biopsję, podkreśla też, że Anna będąc obok bardzo przejmuje się jego zdrowiem.

Niestety była konieczna operacja. Wycięto mi 10 cm skóry. Chirurg plastyczny bardzo ładnie zaszył ranę, która się pięknie goi. Ania zawsze pilnuje wszystkich wizyt i towarzyszy mi wszędzie. Bardzo dba, abym systematycznie się badał i chodził na rehabilitacje - mówi na łamach tabloidu.

Znany z hitu "Jaskółka uwięziona" muzyk w rozmowie z Super Expressem dodaje, że nowotwór okazał się niezłośliwy. Cieszy się także, że odpowiednio wcześnie udało się mu zareagować.

Na całe szczęście była to niezłośliwa zmiana rakowa na skórze. Gdyby nie została usunięta, wtedy mogłaby się stać niebezpieczna. Rozrastała się. - mówi w rozmowie z dziennikarzami.

Gwiazdor jest już po kolejnej biopsji. Poinformował, że jej wyniki są dobre i nie ma powodów do niepokoju

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami