Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 

Lider "Łez" pozywa byłych kolegów. "Żerowanie na moich dawnych hitach"

6

Autor największych hitów zespołu "Łzy" Adam Konkol idzie do sądu. 48-letni gitarzysta nie zgadza się, żeby jego byli koledzy, śpiewali "jego" piosenki. I na tym zarabiali.

Lider "Łez" pozywa byłych kolegów. "Żerowanie na moich dawnych hitach"
Lider "Łez" pozywa byłych kolegów. "Żerowanie na marce zespołu oraz na moich dawnych hitach" (AKPA)

W kwietniu głośno zrobiło się o Adamie Konkolu w kontekście jego problemów ze zdrowiem. Przypomnijmy, że u gitarzysty zespołu "Łzy" zdiagnozowano złośliwy nowotwór płuc. Dramatycznie wybrzmiały też słowa lekarzy, którzy wykluczyli operację i chemioterapię jako metody leczenia z powodu wrodzonej wady serca Konkola.

Teraz 48-letni gitarzysta postanowił zadbać o swoją spuściznę. Chodzi o uporządkowanie zamieszania z zespołem "Łzy". Od 2021 roku istnieją dwie formacje o tej nazwie.

Dla mnie nowa twórczość byłych muzyków nie ma nic wspólnego z sercem i duszą tego zespołu, to po prostu żerowanie na marce zespołu oraz na moich dawnych hitach. Ja sam, bez udziału moich byłych kolegów, zdobyłem 12 złotych i platynowych płyt, podczas gdy oni wszyscy razem, żadnej - powiedział Konkol Plotkowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weronika Rosati szczerze o samotnym macierzyństwie. Czy jej córka pyta o tatę?

Konkol dodał też, że przez lata jego koledzy zarobili ogromne pieniądze na hitach, które są jego twórczością. W 2021 roku Arkadiusz Dzierżawa, gitarzysta basowy, który grał w "Łzach" od 1996 roku chciał zarejestrować w Urzędzie Patentowym nazwę zespołu Łzy jako własną.

Przez te lata za pieniądze, które tak naprawdę im się nie należały, oni pobudowali domy i żyli na godnym poziomie. A gdy tylko zasugerowałem, że nie będę się już z nimi dzielić prawami autorskimi ze swoich piosenek, postanowili za moimi plecami spróbować przywłaszczyć sobie nazwę mojego zespołu. Na szczęście nie udało im się to — wyjaśnił gitarzysta "Łez".

W związku z taki obrotem spraw Konkol postanowił zawalczyć o prawa autorskie do całej dyskografii zespołu w sądzie. Chodzi oczywiście o pieniądze. 48-latek chce zmienić zapisy dotyczące tantiem.

Jako naiwny, młody człowiek, nie mający wiedzy prawnej, wpisałem do ZAIKS-u moich byłych kolegów, dając każdemu z nich jakiś procent za udział w próbach. Jednak to są prawa autorskie, które powinny trafiać do autora muzyki i tekstu, więc im nie należy się nic — skwitował Konkol Plotkowi.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić