Monika Mrozowska doczekała się czterech pociech ze związków z trzema partnerami. Aktorka dba, aby jej dzieci miały dobry kontakt ze swoimi ojcami. Nie zawsze jest jednak łatwo zgrać wszystko tak, żeby wszyscy spotykali się wtedy, kiedy akurat im pasuje.
Przeczytaj także: Mała wpadka Moniki Mrozowskiej? Weszła do morza, a stanik się... zsunął
Uważam, że kiedy rozstajesz się z ojcem dzieci, musisz swoje ego schować do kieszeni – podkreśliła Monika Mrozowska w rozmowie z tygodnikiem "Życie na Gorąco".
Monika Mrozowska – dzieci. Jak organizuje spotkania pociech z ojcami?
Aktorka jest mamą 19-letniej Karoliny, 12-letniej Jagody, 8-letniego Józefa oraz rocznego Lucjana. Ojcem najmłodszego malucha jest operator filmowy Sebastian Jaworski. Mrozowska podkreśla, że logistyka spotkań jest o tyle trudna, że każde dziecko – ze względu na wiek – ma odmienne potrzeby.
Przeczytaj także: Monika Mrozowska zaskoczyła. Pokazała intymny moment
Logistyka jest trudna, ponieważ z każdym ojcem mam inny system podziału opieki. Lucek jest na tyle mały, że jego tata wychodzi z nim tylko na spacery. W pozostałych przypadkach to jest albo opieka pół na pół, albo co drugi weekend – tłumaczyła Monika Mrozowska.
Aby każde z czworga dzieci mogło regularnie spotykać się ze swym ojcem, Monika Mrozowska musiała opracować specjalny grafik. Dzięki jego przestrzeganiu przez partnerów pociechy aktorki nie narzekają na brak uwagi ze strony obojga rodziców.
Przeczytaj także: Znają się od 23 lat. Misheel Jargalsaikhan zdradziła szczegóły. "Ona jest kosmitką"
Logistyka wymaga ode mnie dużej elastyczności – przyznała Monika Mrozowska ("Życie na Gorąco").
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.