Jessica Alves pojechała do Turcji, aby tam poddać się operacji zmniejszenia żołądka. Wszystko po to, aby zachwycać fanów swoją nienaganną figurą w wymarzonych dla wielu kształtach 90:60:90.
37-latka w międzyczasie udała się na sesję zdjęciową w kurorcie Antalya - podaje "The Sun". W seksownym, czerwonym kostiumie zapozowała przed obiektywem, pokazując swoje krągłości.
Nie obyło się bez wpadki. W pewnym momencie sukienka o nieco zbyt małym rozmiarze zaczęła zsuwać się z jej biustu. Na szczęście Jessica w porę zorientowała się i poprawiła ubiór.
Zmienia imię. W lipcu każe na siebie wołać Jessica. Dotychczasowe imię w dowodzie to Rodrigo
Jessica Alves zasłynęła głównie w Wielkiej Brytanii, ponieważ jej ojcem jest Brytyjczyk. To tam zaczęto wołać na nią "żywy Ken" (nie jest jedyną osobą, na którą tak wołają fani). Wkrótce jednak Jessica ogłosiła, że nie jest mężczyzną, choć z taką płcią się urodziła.
Oznajmiła, że jest kobietą i chce, aby zwracano się do niej damskim imieniem. Dotąd poddała się 75 operacjom plastycznym, a także przyjmowała hormony, aby zmienić płeć.
Pod zdjęciem wyłączona została możliwość komentowania. Poprzednie wpisy natomiast zostały ukryte. Najwyraźniej fani nie byli zbyt optymistycznie nastawieni do przemiany Jessiki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.