Rozmowa Karola Paciorka z Maciejem Stuhrem trafiła na kanał Imponderabillia. Znany aktor opowiedział w wywiadzie o planach i projektach zawodowych. Poruszony został również temat jego rodziny. Artysta postanowił się otworzyć.
Maciej Stuhr opowiedział, co słychać u jego ojca. Jerzy Stuhr przeszedł w swoim życiu dwa zawały serca, nowotwór krtani, a w lipcu 2020 roku doznał udaru mózgu. Wielu fanów legendarnego aktora zastanawiało się od dawna, jaki jest jego stan zdrowia. O aktualnej sytuacji 74-latka opowiedział jego syn, który stwierdził, że ten zbliża się do emerytury. Wyjawił również, że najprawdopodobniej aktor nie wróci na deski teatru.
Jak na szereg katastrof zdrowotnych, które przeszedł w życiu, to czuje się zdumiewająco dobrze. Oczywiście, jest już starszym panem i powoli zmierza chyba w stronę emerytury, z niektórymi rzeczami się już żegna. Myślę, że na scenie trudno go już będzie zobaczyć, ale w filmie jeszcze tak. Zaraz wybiera się do Włoch coś tam kręcić - powiedział Maciej Stuhr.
Stuhr opowiedział również o wpływie pandemii koronawirusa na jego rodzinę. Przyznał, że okres ten i związana z nim izolacja spowodowały, że rodzice pierwszy raz od dawna spędzili ze sobą sporo czasu.
Ciekawe doświadczenie bardzo i potrzebne też, chociaż bez pandemii w tle byłoby przyjemniejsze. Dla mnie to był szok, a co dopiero dla moich rodziców. (...) Moja mama przez 50 lat narzekała, że ojca ciągle nie ma w domu. Teraz po tych dwóch latach to widzę mały błysk w oku, gdy mówi, że tata zaraz wyjeżdża do tych Włoch - przyznał Stuhr.
Czytaj także: Dla kogo nowy dodatek w wysokości 400-1000 zł? Skorzystać ma 5 mln gospodarstw domowych
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.