Użytkownicy Instagrama nie zostawili suchej nitki na Magdzie Gessler, która opublikowała w sieci wpis z przesłaniem. Gospodyni "Kuchennych rewolucji" zaapelowała do fanów o dzielenie się miłością w czasie kryzysu. Jej wpis spotkał się z wieloma negatywnymi reakcjami.
Miłość w czasach wojny... Miłość niech zwycięża wszystko... Kiedy jej brak, dzieje się to, co widzimy... Make love, not war - apelowała gwiazda TVN.
Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że Gessler nie zrobiła niczego złego. Internauci twierdzą jednak inaczej. Chodzi o wideo, które opublikowała gwiazda wraz z powyższym wpisem. Widać na nim parę, która "wymienia czułości". Mężczyzna całuje kobietę w policzek i obejmuje ją. Partnerka jest nieco zakłopotana, co zza kamery komentuje Magda Gessler - najprawdopodobniej nie tylko lektorka, ale też operatorka.
Pan zakochany, przytulony, całowany. Przepięknie... Pani zaniepokojona, zawstydzona, ale dumna! - słychać w tle głos restauratorki.
Internauci oburzeni wpisem Gessler
Choć Magda Gessler miała dobre zamiary, wielu internautów postanowiło skomentować jej wpis o miłości. Zarzucają restauratorce, że nagrała parę z ukrycia i opublikowała nagranie bez zgody zakochanych, których może obejrzeć 1,2 mln. ludzi. Tylu bowiem obserwatorów na Instagramie ma Gessler.
Co to w ogóle ma być Pani Magdo? Ci ludzie są w ogóle świadomi, że może je teraz oglądać 1,2 miliona ludzi na Instagramie? Strasznie to infantylne, całokształt tego posta... zażenowanko.pl.
Ta Pani to "trochę" zawstydzona tym Panem... I widać jak byk, że wie, że jest nagrywany.
No nie wiem… niby spoczko, ale pani wygląda na nieco zażenowaną. Chyba nie do końca odpowiadają jej te amory!
Całe nagranie można zobaczyć na profilu Magdy Gessler na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.