W poniedziałkowe przedpołudnie media na całym świecie obiegły zdjęcia amerykańskiego prezydenta, spacerującego w towarzystwie Wołodymyra Zełenskiego ulicami Kijowa. Joe Biden, którego we wtorek spodziewano w Warszawie, dzień wcześniej niespodziewanie zjawił się w stolicy ogarniętego wojną kraju.
Jak zgodnie oceniają eksperci, ta wizyta Bidena jest nie tylko wyrazem najwyższej solidarności z napadniętą Ukrainą, ale i aktem wyjątkowej odwagi ze strony amerykańskiej głowy państwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Słowa uznania pod adresem demokraty płyną z ust polityków i dziennikarzy z całego zachodniego świata. Pod ogromnym wrażeniem decyzji Bidena jest także Magdalena Ogórek, która publicznie wyraziła szacunek wobec demokraty na Twitterze. "Wielka odwaga. Szacunek" - napisała dziennikarka TVP Info, oznaczając profil prezydenta USA.
Te słowa Magdaleny Ogórek zdziwiły użytkowników Twittera niemniej niż sama wizyta amerykańskiej głowy państwa w Kijowie. Zwłaszcza, gdy ma się w pamięci, jak gorliwie polska prawica i stacja TVP kibicowała Donaldowi Trumpowi w ostatnich wyborach prezydenckich (w sieci wciąż można znaleźć słynne paskami TVP z zapewnieniami "Trump wygra wybory prezydenckie").
Czytaj także: Biden w Kijowie. "Moglibyśmy całkowicie zniszczyć"
Nic więc dziwnego, że wielu internautów nie uwierzyło w szczerość słów gwiazdy TVP, zarzucając jej koniunkturalizm. Pod tłitem Ogórek zaroiło się od uszczypliwych komentarzy, w których przypominano dziennikarce dawne, jak widać już nieaktualne, poglądy.
"Czyli teraz już nie zgadza się Pani z jeszcze niedawnym stanowiskiem swojej macierzystej stacji, że Biden to człowiek stary, z demencją, nie nadający się do rządzenia?" - pytał jeden z internautów. "(…) Całkowita zmiana poglądów, skrajny koniunkturalizm i brak kręgosłupa to jej drugie imię" - podsumował kto inny.
Na wpis Ogórek zareagował także Bart Staszewski, który zaapelował do gwiazdy TVP Info, by wzięła przykład z prezydenta Bidena i znalazła w sobie odwagę, żeby stawić się na rozprawie. Przypomnijmy, że aktywista LGBT+ złożył w grudniu 2021 roku prywatny akt oskarżenia przeciwko Magdalenie Ogórek i Stanisławowi Janeckiemu. Gospodarze "W tyle wizji", zarzucali działaczowi na antenie TVP Info aranżowanie ustawek, mających dowodzić wszechobecnej homofobii w Polsce.
"Kłamali jakobym z zagranicznymi mediami w tajemnicy jeździł po kraju i kręcił pozorowane scenki, które mają pokazać, że w Polsce jest homofobia, i że w tych 'ustawkach' wykorzystuję jakieś osoby, które instruuję, co mają mówić, co mają robić, a wszystko po to, żeby kolportować takie materiały za granicę" - tłumaczył w swoich mediach społecznościowych Staszewski, który wielokrotnie informował też o tym, że pozwani dziennikarze TVP póki co nie stawiają się w sądzie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.