W programie "Rolnik szuka żony" Krzysztof Pachucki wyznał, że jest rozwodnikiem. Opowiadał też o tym, że jego małżeństwo rozpadło się z powodu nadużywania alkoholu przez żonę.
Z żoną mi się nie powiodło. Rozeszliśmy się trzy lata temu. W tej chwili poszukuję kobiety. Miałem żonę. Nadużywała alkoholu. Później coraz więcej. Próbowaliśmy z rodziną, z dziećmi, żeby zaprzestała, ale nie potrafiła. Widziałem, że dzieci przeżywają tak samo, jak ja. Ja je wychowałem. Wcześniej też pomagałem oczywiście. A teraz już podniosłem się i wyszedłem na prostą - wyjaśniał Krzysztof w programie "Rolnik szuka żony".
Pod koniec 2021 roku Krzysztof poślubił Bogusię. Kobietę poznał właśnie w programie "Rolnik szuka żony". 53-latka zmieniła dla niego naprawdę dużo. Zamieszkała w jego gospodarstwie, gdzie została również po śmierci Krzysztofa.
Bogusia jest w tym domu, nie jest jej łatwo, ale ma wsparcie bliskich i sąsiadów. Uważana jest za "złotą" kobietę, która wiele wytrzymała i była największą radością Krzysztofa i lekarstwem na jego smutki - powiedziała "Super Expressowi" osoba z otoczenia rodziny.
Co z majątkiem? "Rodzina zostawia na później"
Informator przekazał poza tym, że rodzina chce się spotkać i naradzić ws. podziału majątku po Krzysztofie.
Formalności związane ze spadkiem rodzina zostawia na później, na spokojną rozmowę - powiedziało źródło "SE".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.