Informacja o tym, że Beata K. wsiadła "za kółko" pod wpływem alkoholu, błyskawicznie obiegła media. Wielu internautów krytykuję postawę wokalistki. Takie zachowanie potępiają też jej koleżanki czy koledzy z branży.
Na przewinienie Beaty K. zareagowała m.in. Majka Jeżowska. Ona uważa z kolei, że gwieździe potrzeba więcej troski. Jednocześnie wierzy w to, że poniesie zasłużoną karę.
Większość ludzi ma potrzebę "dokopania" leżącemu. Nie zazdroszczę Beacie takiej czarnej sławy, mam też nadzieję, że poniesie zasłużoną karę i pójdzie się leczyć, bo człowiek uzależniony nie przyznaje się, że ma problem, a podejrzewam, że tak jest. Ale dajcie spokój z wyśmiewaniem Beaty w memach, żarcikach i hejtach... - napisała na Instagramie.
Beata K. prowadziła pod wpływem. Monika Richardson nie ma wątpliwości
Na możliwą konieczność leczenia uwagę zwróciła też Monika Richardson.
Bardzo lubię Beatę. Bardzo trzymam za nią kciuki. Wiem, że bardzo dużo w życiu przeszła... Choroba alkoholowa jest straszną, nieuleczalną chorobą, z którą żyjemy do końca życia. Nie sugeruję bynajmniej, że Beata jest alkoholiczką, nie śmiałabym wydać takiego wyroku. Natomiast jeżeli ma problem z alkoholem, to nie jest kwestia oceny, czy skreślenia człowieka, tylko podjęcia leczenia - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Które z określeń najlepiej opisują artykuł: