Małgorzata Potocka ma za sobą burzliwe życie osobiste. Mało kto wie, że lata temu chętnie zaglądała do kieliszka, a całkiem niedawno odkryła, że zmaga się z depresją.
Czytaj także: To koniec. Adriana Kalska już się pożegnała
Zakrapiane rozstanie
Aktorka była związana z Grzegorzem Ciechowskim, liderem zespołu Republika. Ten jednak ją zdradzał. Na jaw wyszło, że oczekuje dziecka z kochanką. Potocka wówczas rozdała jego ubrania bezdomnym. Jednak huczne rozstanie nie poprawiło jej nastroju, dlatego coraz częściej zaglądała do kieliszka. Wyciągnęły ją z tego jej własne córki.
Wychowałam córki bez żadnego wsparcia ojców, także finansowego. Po rozstaniu z Grzegorzem z dnia na dzień zostałam bez środków do życia i dachu nad głową. Córki dały mi wtedy wielkie wsparcie. Zwłaszcza 16-letnia wówczas Matylda. Pamiętam, jak leżałam całymi dniami na kanapie z psami i patrzyłam w sufit. Piłam dużo białego wina chardonnay. [...] razem z siostrą Weroniką i Isią, stanęły nade mną i powiedziały: 'Matko, nie pij'. To było tak urocze, że podziałało! - opowiedziała w wywiadzie z Super Expressem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak aktorka nie zdawała sobie sprawy z tego, że to nie koniec jej problemów.
Depresja zagląda w oczy
Szczególnie ostatnie lata były dla Małgorzaty Potockiej bardzo trudne - zmagała się z depresją.
Kiedy mnie dopadła, ze strachu nie mogłam wstać z łóżka. Budziłam się w jeziorze potu, ze ściśniętym gardłem, nie mogąc wydusić z siebie słowa - opowiadała w wywiadzie dla Wysokich Obcasów.
Do tego niepowodzenia zawodowe: Potocka straciła zatrudnienie w łódzkiej telewizji, unieważniono też konkurs na szefa Instytutu Polskiego w Nowym Jorku, w którym brała udział. Nie trzeba było długo czekać, jak pojawiły się problemy finansowe.
Finansowa zapaść. Rozważałam przez moment sprzedaż domu, ale kiedy jesteś w depresji, ostatnią rzeczą, na jaką możesz sobie pozwolić, jest zmiana miejsca, w którym czujesz się bezpiecznie, gdzie odprawiasz swoje codzienne rytuały. Mogłam sprzedać dom, kupić mieszkanie dwupokojowe i pierwszej nocy się w nim powiesić - mówiła aktorka, która zdecydowała się skorzystać z pomocy psychologa.
Aktorce pomogła terapia i regularne uprawianie sportu na świeżym powietrzu. Również w życiu zawodowym pojawiły się sukcesy - wygrała konkurs na dyrektora teatru w Radomiu. Dziś 69-letnia Potocka znów jest aktywna zawodowo i robi to, co zawsze kochała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.