Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach pobrali się w 2012 roku, a ich małżeństwo wywołało w Polsce niemałą sensację. Para poznała się przypadkiem 3 lata wcześniej w studiu Radia Zet. Córka byłego prezydenta nagrywała tam audycję, a muzyk promował swoją płytę.
Ich drogi wówczas na chwilę się rozeszły, by ponownie przeciąć się na imprezie organizowanej przez wspólnych znajomych. Jak wyznał Badach w jednym z wywiadów, połączyło ich przede wszystkim podobne poczucie humoru.
Między młodymi rozkwitło uczucie, które nieprzerwanie trwa do dzisiaj. Choć para nie afiszuje się ze swoim życiem prywatnym, gdy pokazują się razem publicznie, gołym okiem widać, że są ze sobą szczęśliwi. W 2021 roku stworzyli nawet wspólnie piosenkę, do której zainspirowała ich tęsknota, spowodowana rozłąką w pandemii.
Kwaśniewska wyjaśniła, dlaczego nie zmieniła nazwiska
Mimo tak wielkiej miłości, Aleksandra Kwaśniewska zrezygnowała ze zmiany nazwiska po ślubie. Przez wiele lat nie poruszała tego tematu, by w końcu wyjaśnić swoją decyzję w programie Magdy Mołek na youtube'owym kanale "W moim stylu".
Czytaj także: Krzyki w domu Bohosiewicz. Wszystko się nagrało
Córka byłego prezydenta w rozmowie z dziennikarką wypowiedziała się na temat patriarchatu. Stwierdziła, że przejmowanie nazwiska męża przez kobiety jest jednym z jego przejawów. Jej zdaniem, kobiety w pewnym sensie wyzbywają się w ten sposób własnej tożsamości.
Kiedy oderwiemy to od tradycji i od tego, że tak po prostu jest i zawsze było, i zastanowimy się nad tym tak na sucho, to przecież to jest strasznie dziwne. Bo to znaczy, że kobieta tak jakby nie ma własnej tożsamości. Ona najpierw jest dookreślana jako córka swojego ojca, a potem jako żona swojego męża - powiedziała Kwaśniewska.
- To jest mega dziwne, ze całe życie nazywasz się jakoś tam, po czym stajesz przed ołtarzem i od teraz jesteś nie Ola, tylko Kasia. No bo właściwie to nazwisko było częścią ciebie przez tyle lat - dodała córka byłego prezydenta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.