Marcin Dorociński to jeden z najsłynniejszych polskich aktorów. Wystąpił w takich filmach jak "Kiler-ów 2-óch", "Pitbull", "Obława" czy "Ciemno, prawie noc". Na liście produkcji, w których zagrał, znajduje się także wiele słynnych seriali, np. "Na dobre i na złe" czy "Ekstradycja 3". Dorociński został doceniony na arenie międzynarodowej za rolę w "Gambicie królowej".
Czytaj także: W takim stroju Olejnik pokazała się w Cannes. Zaszalała
Z okazji zakończenia Festiwalu Filmowego w Cannes, Marcin Dorociński opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym okazał wsparcie polskim filmowcom. Dziś dowiemy się bowiem, czy film Agnieszki Smoczyńskiej "Silent Twins" zostanie nagrodzony przez jury.
Dzisiaj kończy się Festiwal Filmowy w Cannes... Święto kina (i mody). Trzymam gorąco kciuki za polskich filmowców i filmowczynie, walczących o nagrody na Lazurowym Wybrzeżu. Niech to będzie piękny i pełen wzruszeń wieczór - napisał Marcin Dorociński.
Czytaj także: Magnus Carlsen krytykuje Marcina Dorocińskiego. Szachowy mistrz świata wytyka błędy w serialu "Gambit królowej"
Marcin Dorociński bez koszulki na czerwonym dywanie
Marcin Dorociński nawiązał do wydarzenia w Cannes w zabawny sposób. Postanowił pokazać archiwalne zdjęcie z czerwonego dywanu. Aktor nazwał fotografię "najlepszym zdjęciem w swojej karierze".
Stoi na nim bez koszulki na słynnych schodach, którymi na wielką galę rok w rok wchodzą najznakomitsze postaci ze świata kina. - Korzystając z okazji, przypominam najlepsze zdjęcie mojej kariery. Ja na legendarnych czerwonych schodach, którymi dziś przejdą największe gwiazdy kina - pisze Dorociński.
Szczerze, jednak wątpię, czy będą mieli tak brawurową, odważną i łączącą trendy stylizację, jak moja z 1997 roku. A jak mawiał klasyk: "To był wspaniały rok, nie zapomnę go nigdy".
Marcin Dorociński zapozował w krótkich spodenkach i bez koszulki na czerwonym dywanie. - Jak widać na załączonym obrazku, moda była zawsze moją mocną stroną. Teraz nic, tylko czekać na zaproszenie na Met Galę - żartuje aktor.
Co sądzicie o zdjęciu Marcina Dorocińskiego? Piszcie w sekcji komentarzy!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.