Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Marcin Prokop szczerze o ojcu. "Myślisz o tym, żeby się nie zabić"

28

Marcin Prokop to gwiazdor stacji TVN. Od lat wraz z Dorotą Wellman prowadzi poranny program "Dzień Dobry TVN". Oprócz tego podróżuje po świecie pokazując widzom różne zakątki, dzieląc się przy tym miłością do motoryzacji. Tę pasję ma od najmłodszych lat, teraz opowiedział o swoim ojcu, który próbował zdusić w nim chęć jazdy na motocyklu. Miał poważne powody.

Marcin Prokop szczerze o ojcu. "Myślisz o tym, żeby się nie zabić"
Marcin Prokop szczerze o ojcu. "Myślisz o tym, żeby się nie zabić" (AKPA)

Marcin Prokop to jeden z najsłynniejszych polskich prezenterów. Prowadzący "Dzień Dobry TVN", oprócz pracy zawodowej, skupia się na życiu rodzinnym. Prywatnie jest mężem Marii Prażuch-Prokop i ojcem Zofii. O jego życiu prywatnym poza tym wiadomo niewiele. Od czasu do czasu gwiazdor przemyca jednak ciekawostki ze swojej młodości.

Tym razem Marcin Prokop opowiedział o ojcu. Okazuje się, że jego tata również kochał motoryzację, a zwłaszcza motocykle. To ogromna pasja dziennikarza, który już od najmłodszych lat próbował swoich sił na dwóch kółkach. Wiązało się to jednak ze sprzeciwem jego najbliższych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Marcin Prokop: czym by się zajmował, gdyby nie pracował w zawodzie dziennikarza?

Marcin Prokop szczerze o ojcu. "Myślisz o tym, żeby się nie zabić"

Marcin Prokop kocha głośne maszyny. Okazuje się, że ta pasja wzięła się z domu prezentera. Nie mógł jednak bez zahamowań się nią cieszyć. Wszystko przez wypadki jego taty, który jeździł w młodości motocyklem. Z obawy, by jego synowie nie powtórzyli tych samych błędów, zabronił im jazdy na dwóch kółkach.

Pasja wzięła się stąd, że motocykl był przedmiotem zakazanym w moim rodzinnym domu, ponieważ mój ojciec miał kilka wypadków i swoim synom wpajał od najmłodszych lat, żeby się trzymali od tego z daleka - wyznał Prokop w rozmowie z "Co za tydzień".

Przekorny Marcin Prokop postanowił mimo wszystko spróbować "zakazanego owocu". Spodobało mu się i robi to aż do dziś. Wyznał, że lubi wolność i ryzyko, które zmusza do myślenia o tym... "żeby się nie zabić".

Więc postanowiłem, wbrew tatusiowi, spróbować. I spodobała mi się wolność, którą daje motocykl oraz medytacyjność jazdy. Jadąc myślisz o tym, żeby przetrwać, żeby dojechać, żeby się nie zabić - wyjaśnił.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić