Matematyka nie była chyba ulubionym przedmiotem Marianny Schreiber. W jednym z ostatnich wpisów żona Łukasz Schreibera próbowała wyjaśnić, dlaczego przyjęła propozycję walki z Małgorzatą "Magical".
Pytacie mnie, czy warto było brać walkę. Sądzę, że ta 1 z przodu i 6 cyfr jest odpowiedzią na to pytanie. Z godnością będę nosić ten ciężar – wyznała, sugerując, że za walkę zainkasuje aż milion złotych (lub więcej, bo Schreiber nie napisała, że chodzi o sześć zer).
Wyznanie Schreiber wywołało niemałe poruszenie, bo nawet największe gwiazdy freak-fightów nie mogą pochwalić się takimi zarobkami. Pojawiły się więc przypuszczenia, że to kolejna prowokacja ze strony Marianny Schreiber.
Gdy internauci dopytywali, co autorka wpisu miała na myśli i sugerowali, że zaszła jakaś pomyłka, w jednym z komentarzy Schreiber odpowiedziała: "Matematyka się kłania drogi Panie". Okazuje się, że ukłoniła się i w stronę celebrytki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schreiber ma problemy z matematyką?
Wygląda na to, że Schreiber tym razem nie miała zamiaru prowokować. Prawda okazuje się nieco bardziej prozaiczna. Z fragmentu nagrania opublikowanego w sieci wynika, że Schreiber nie wie, ile zer ma milion.
Lexy zarzuciła Mariannie Schreiber, że ta "puściła farmazony" na temat wynagrodzenia za walkę. Żona polityka zaczęła się tłumaczyć w zaskakujący sposób. Upierała się, że nie napisała, iż dostanie milion złotych za walkę. "Napisałam jedynka i sześć cyfr" – podkreśliła. Sęk w tym, że milion ma sześć zer.
Kochani, jeżeli też uważacie, że jedynka i sześć cyfr to jest milion złotych, napiszcie to w komentarzu – zaapelowała drwiąco Schreiber, przekonana, że ma rację.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.