Marianna Schreiber potrafi zaskakiwać. Czasem pozuje w stroju Ewy lub w kusym bikini, innym razem pokazuje się w mundurze bądź chwali się udziałem w kościelnej uroczystości, bo — jak często podkreśla — najważniejsze są dla niej wiara, ojczyzna i rodzina.
Tym razem żona ministra PiS zapozowała w topie, który podkreślił jej biust. I być może zdjęcie nie wywołałoby takiej sensacji, gdyby nie fakt, że w tle widzimy napis ''Polska'' i nasze barwy narodowe.
Uwagę przykuwa również twarz Schreiber - żona ministra PiS wygląda coraz młodziej, ale i coraz mniej przypomina dawną siebie. Być może to kwestia makijażu lub filtrów, tak czy siak - zdjęcie dość mocno kontrastuje z opisem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naturalna, szczera - choć nie zawsze idealna polska dziewczyna❤️🇵🇱 Czasem wkurzająca i mówiąca wprost co myśli i czuje. Mam nadzieję - przyszła doktor nauk politycznych — napisała Schreiber na Instagramie (na Twitterze zamieściła jedynie skrócony opis).
Schreiber w ogniu krytyki
Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy, niestety w wielu z nich zawarto przykre uwagi dotyczące wyglądu Schreiber. Internautom nie spodobało się, że aktywistka użyła określenia ''naturalna''.
''Więcej filtrów! Więcej silikonu! szkoda ze rozwój intelektualny pani tak nie dba'', ''Polska dziewczyna nie jest zrobiona, ale naturalna'' — czytamy w komentarzach.
Niektórzy krytykują zdjęcie ze względu na dekolt Marianny. Pojawiły się sugestie, że żona polityka powinna się udzielać na Tinderze lub stronach z materiałami przeznaczonymi dla dorosłych. Internauci sugerują również, że biust Schreiber zmienił rozmiar dzięki interwencji chirurga plastycznego.
''Pani nie szanuje swojego męża'', ''Polska dziewczyna ulepiona plastycznie za pieniądze podatników'', ''Polskie dziewczyny nie epatują biustem'' — komentują internauci.
W przeszłości Schreiber przyznała, że przeszła operację plastyczną nosa, zaznaczyła jednak, że ma naturalny biust, po prostu ''dobrze dobiera staniki''.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.