Na Twitterze pojawiło się konto podszywające się pod Mariannę Schreiber. Żona ministra PiS postanowiła zgłosić to na policję.
Drodzy! To konto jest fałszywe. Ktoś celowo, śmiejąc się ze mnie-wprowadza Was w błąd. Konto zostało wielokrotnie zgłoszone, również przez inne osoby oraz zgłoszone na policję. STOP OSZUSTOM! Nikt nie jest anonimowy w sieci! Nie można też bezprawnie wykorzystywać zdjęć fotografa - napisała na Twitterze.
Czytaj także: Żona ministra PiS pozuje nago. "Mówią mi jak mam żyć"
Marianna Schreiber relacjonuje wizytę na komendzie
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia Marianna Schreiber opublikowała na Instagramie relacje sprzed komendy przy ul. Malczewskiego w Warszawie. "Jestem i walczę z oszustami w internecie" - napisała.
Żona polityka stwierdziła, że walka z cyberprzestępczością w Polsce jest na "tragicznym poziomie". Podkreśliła, że policjanci przyjęli zgłoszenie, ale nie wiedzieli, czy uda im się ustalić, kto jest odpowiedzialny za fałszywe konto.
Właśnie wyszłam z komendy przy ul. Malczewskiego na warszawskim Mokotowie i nie chcę tutaj atakować w żadnym razie rządu, ale trzeba jasno powiedzieć, że walka z cyberprzestępczością jest na poziomie tragicznym, naprawdę tragicznym. Pan twierdzi, że można sobie anonimowo oszukiwać ludzi, że można podburzać do nienawiści, można wykorzystywać czyjeś personalia oraz zdjęcia, które są objęte prawami autorskimi, ponieważ kwestia tego, czy policja jest w stanie do tej osoby dotrzeć, jest wielką niewiadomą. Oczywiście przyjmują zgłoszenie, zabezpieczają wszystkie screeny, wszystkie dane... - powiedziała Marianna Schreiber.
W skali 1-10: Walka z cyberprzestepczością-0 Przestępcy i oszuści-11. Zagrożenie życia i zdrowia?-samobójstwa - napisała na Twitterze.
Zobacz także: "Ile szczepionek już przyjęłaś, Irenko?". Dr Irena Kamińska o temtach zakazanych przy świątecznym stole
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.