Donald Tusk kończy dziś (22 kwietnia) 67 lat. Jako że okazja jest specjalna, nawet Marianna Schreiber postanowiła złożyć premierowi życzenia. Sęk w tym, że ich treść jest dość zaskakująca i można przypuszczać, że niekoniecznie przypadłaby do gustu solenizantowi.
Schreiber podkreśliła, że "dzisiaj ma urodziny jeden z dwóch najważniejszych polityków w kraju". Przy okazji nie omieszkała wyrazić swojego zdania na temat Donalda Tuska.
Jakbyśmy go nie oceniali, na pewno odcisnął trwałe piętno na polską rzeczywistość. Mimo, że w wielu aspektach się z nim nie zgadzam, wyznaję inne poglądy - to uważam, że jako Premiera, powinno się go szanować, chociażby dlatego, że reprezentuje Polskę na granicą – stwierdziła celebrytka na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie celebrytka przeszła do życzeń urodzinowych.
Z okazji jego urodzin, chciałabym życzyć przede wszystkim zdrowia, większego dystansu do samego siebie oraz podejmowania trafnych decyzji – napisała Marianna Schreiber.
Urodziny Donalda Tuska. Życzenia od Marianny Schreiber
W albumie Marianny Schreiber najwyraźniej nie ma zdjęcia z Donaldem Tuskiem, które mogłoby się przydać przy tej okazji. Wszak wieloletni partner Marianny - Łukasz Schreiber, to polityczny przeciwnik Tuska. Ale zaradna celebrytka wybrnęła z sytuacji... doklejając siebie do zdjęcia premiera. I to w taki sposób, by na pierwszy rzut oka wydawało się, że Tusk wskazuje palcem na Mariannę.
W dodatku celebrytka wybrała fotografię, na której z dumą prezentuje swoje wdzięki. "Jakbyście chcieli mieć profesjonalnego grafika to służę pomocą" – zażartowała Schreiber.
Efekty pracy Marianny Schreiber rozbawiły internautów. "Jeśli oni nie będą parą, to admin nie wierzy w miłość", "Bardzo podoba mi się Pani kuchnia. Czy często przebywa tam Donald Tusk? Co tam razem gotujecie?", "Ile bierzesz za takie niesamowite umiejętności graficzne?" – czytamy w komentarzach. Jeśli chodzi o oryginał, wygląda to tak:
Główny zainteresowany z okazji swoich urodzin zamieścił w mediach społecznościowych dość lakoniczny wpis. "Właśnie stuknęło mi 67. Za dużo, by się cieszyć, o wiele za mało, by spasować. Gramy dalej!" — napisał już minutę po północy lider KO.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.