Wyjątkowy post opublikował na Instagramie Mariusz Szczygieł. Dziennikarz zdecydował się na to, by poruszyć trudny temat. Odniósł się do związków partnerskich i równości w kontekście obowiązującego prawa.
O swojej orientacji Szczygieł poinformował w książce "Fakty muszą zatańczyć". Reportażyście nie przyszło to łatwo.
Nie umiem mówić publicznie, że jestem gejem. Prywatnie nie mam z tym żadnego problemu, ale wypowiadanie się na ten temat na przykład w mediach nie wchodzi w grę - zaznaczał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W najnowszym poście pisał m.in. o swoich związkach. "Otaczają mnie geje, którzy żyją w stałych związkach. Moi przyjaciele i serdeczni koledzy: Tadeusz i Piotr - 25 lat razem, Paweł i Rafał - 21 lat; Robert i Cezary - 10; Jacek i Paweł - 5. Ja byłem w związku 10 lat, a w następnym sześć i pół, i gdyby nie śmierć mojego partnera, pewnie obchodzilibyśmy w tym roku piętnastolecie" - przekazał Mariusz Szczygieł.
Czytaj także: Matthew Perry przed śmiercią diametralnie się zmienił. Spowodowała to jedna substancja
Mariusz Szczygieł: Nie mogę pojąć
Szczygieł postanowił też poruszyć temat sytuacji par jednopłciowych w Polsce. Reportażysta twierdzi, że wszyscy powinni być równi i mieć takie same możliwości.
Naprawdę nie mogę pojąć, co by się złego stało, gdyby doprowadzić prawnie do możliwości legalizacji związków partnerskich, czy zawierania małżeństw przez pary jednopłciowe (...). Jakim zatwardziałym emocjonalnie człowiekiem trzeba być, żeby uważać, że cudze szczęście przeszkadza mi tak, że muszę go zakazać. Zakazać innym dorosłym ludziom życia na własnych zasadach - podkreślił Mariusz Szczygieł na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.