Andrzej Kosmala jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. W miniony weekend przyjaciel i menadżer Krzysztofa Krawczyka podróżował pociągiem z Poznania. Kosmala zwrócił się do swoich obserwatorów z pytaniem, które poirytowało, a nawet oburzyło część internautów.
Czytaj także: Krzysztof Krawczyk junior weźmie udział w "nietypowym pogrzebie". Ktoś wstanie z trumny
Chciałbym zapytać, kto w naszym kraju wypowiedział wojnę walizkom na kółkach, umieszczając, szczególnie na dworcach kolejowych takie przeszkody?! - czytamy w poście Kosmali.
Kosmala zamieścił kilka zdjęć z dworca PKP w Poznaniu, na których widać ścieżki dotykowe mające ułatwić przemieszczanie się osobom niewidomym lub słabowidzącym. Zdaniem byłego menadżera Krawczyka "przeszkody", czyli specjalne płytki z uwypukleniami, są zmorą dla tych, którzy podróżują z walizkami na kółkach.
Przy całym szacunku dla niepełnosprawnych: jaki jest ich procent i zazwyczaj poruszają się z osobą towarzysząca. Poza tym, żeby wyczuć te wypukłości, chyba musieliby chodzić w skarpetkach? To chyba nie o to chodzi? - kontynuuje Kosmala w komentarzu pod postem.
Pod postem Kosmali pojawiło się wiele ostrych słów w kierunku menadżera gwiazdy. Internauci dziwią si,ę jak mało empatii ma Kosmala dla osób niepełnosprawnych.
Nie. Najczęściej widuję ich samych. Butem też wyczuwają te kropki i paski. Jest ich więcej, niż się wydaje, a poza tym nawet, jeśli byłoby ich tylko kilkoro, to ta tym polega cywilizacja, człowieczeństwo i szacunek dla innych, że należy im pomóc. Swoją walizkę na kółkach można przeturlać obok, mając doby wzrok - napisał internauta pod postem Kosmali.
Powinien Pan wiedzieć, że osoby niewidome mają dużo bardziej wyostrzone inne zmysły... - napisała obserwatorka Kosmali.
Z całym szacunkiem siedź Pan w domu, jak Panu nie pasuje. Dużo zdrowia, bo o rozum, jak widać, za późno - czytamy w komentarzach.
Kosmala najwidoczniej nie spodziewał się takich reakcji w komentarzach. W odpowiedzi na ostre słowa internautów przekonuje, że ścieżki dotykowe bardzo utrudniły mu podróżowanie z walizką na kółkach.
Aż żałuję, że o tym napisałem, ale ani w Nowym Jorku Chicago, Londynie, Paryżu, Frankfurcie, Wyspach Kanaryjskich, Majorce, Wyspach Greckich, Berlinie i gdzie tam jeszcze nie miałem problemu w używaniu walizek z kółkami! To po cholerę te walizki się produkuje. Chodzi o to, żeby pamiętając o jednych nie zapominać o drugich! Z całym szacunkiem powtarzam! - tłumaczy Kosmala.
Mimo tłumaczeń Kosmali wielu internautów nie podziela jego zdania. Obserwatorzy podkreślają, że przecież obok tych ścieżek z wypukłościami jest dużo miejsca, gdzie można przejść z walizką bez problemu.
Ma pan całą masę miejsca obok tych pasków i wypukłości. Serio pan to wszystko pisze? Aż mi się wierzyć nie chce! - napisał internauta.
Wstydziłby się Pan, Panie Andrzeju! To ułatwienie dla niepełnosprawnych! Nie spodziewałem się tego po Panu! - czytamy w komentarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.