Michał Szpak reprezentował Polskę podczas Konkursu Piosenki Eurowizji w 2016 r. w Sztokholmie. Artyście udało się bez problemu przejść eliminację w półfinale i zakwalifikować do finału. Po zsumowaniu punktów jurorów i głosów widzów Michał ostatecznie zajął 8. miejsce.
W naszym studiu zapytaliśmy Michała, czy widzi jeszcze przestrzeń na to, by ponownie zebrać siły, by reprezentować Polskę na Eurowizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Justyna Steczkowska wróci na Eurowizję? Ma już pomysł na swój wielki comeback. Zdradza nam szczegóły
Nigdy nie przekreślałem scenariusza, by wrócić na Eurowizję. Wydaje mi się, że byłem jedną z niewielu osób, która uważa, że Eurowizja ma w swojej historii naprawdę fantastyczny wkład w rozwój europejskiej i światowej muzyki. Jest kilka osób z Eurowizji, które przebiły się przez warstwę europejską i trafiły na światowe listy przebojów. Dla mnie to nigdy nie był konkurs, który kojarzył się z obciachem - powiedział nam Szpak.
A czy Michał ma już pomysł na kolejną piosenkę, którą chciałby pokazać Europie?
Jest kilka pomysłów, które chciałbym zrealizować. Jeden z utworów jest na mojej nowej płycie "Nadwiślański mrok", jeden na następnej, którą wydam, a jeden utwór jest jeszcze niezrealizowany, ale już nagrany - dodał tajemniczo Szpak.
A jak Michał zareagował na informację, że Justyna Steczkowska chciałaby w tym roku wrócić na Eurowizję? I kto z polskich reprezentantów, którzy do tej pory wystąpili na Eurowizji, jest jego faworytem? Odpowiedzi na te pytania również znajdziecie w naszym materiale wideo.
Zobaczcie też nasz ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem odcinka był Igor Herbut. Lider zespołu LemON opowiedział, dlaczego trzeba było czekać prawie 6 lat na ich nowy album "Piątka", czy chciałby powrotu show "Must Be the Music" oraz jak pracuje mu się z Sarą James:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.