Michał Wiśniewski jest jednym z tych celebrytów, którzy chętnie opowiadają mediom o swoim życiu prywatnym. W wywiadach niejednokrotnie otwiera się na temat swoich problemów, a tych w życiu miał sporo - alkoholizm, nieudane małżeństwa, wielomilionowe długi.
Czytaj także: Była pikantnym symbolem lat 90. 7 maja skończyła 55 lat
Lider zespołu Ich Troje przed laty stracił ogromną fortunę. Rozrzutny tryb życia i nieprzemyślane inwestycje doprowadziły do tego, że jeden z najlepiej zarabiających muzyków w Polsce stał się bankrutem.
Wiśniewski przepuścił około 35 milionów złotych, stracił także willę w podwarszawskiej Magdalence, której przestał być pełnoprawnym właścicielem. Nadal w niej mieszka, ale musi płacić za wynajem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiśniewski dostanie dom od sponsorów?
Gwiazdor chce zmienić swoją sytuację i poprawić byt swojej rodziny. Chce zbudować nowy dom, a proces budowy będzie relacjonował w programie "Jestem, jaki jestem 3, czyli Wiśnia buduje" na YouTube.
Od kiedy media obiegła informacja o pomyśle na nowy show, narodziło się wiele plotek na temat tego, kto finansuje projekt. Wiele osób sugeruje, że Wiśniewski otrzyma dom za darmo. Muzyk stanowczo temu zaprzeczył.
Czytam, że sponsorzy budują mi dom, to nieprawda, nie ma człowieka, który robiłby coś za darmo. Ja współpracuję z wieloma firmami, zacnymi firmami, które w programie się pojawiają. Dla nich to też korzyść, to transakcja wiązana - powiedział "Faktowi".
Wiśniewski ma nadzieję, że projekt wypali i zakończy się powstaniem pięknego gniazdka dla niego i jego najbliższych. Nie jest jednak pewny, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem i czy budowa zostanie doprowadzona do końca.
Ja nie wiem, czy ten dom skończę, ciężko na to pracuję, ale na ten moment nie mam pewności, czy wszystko uda się doprowadzić do końca i budowa zostanie zakończona To będzie zależało od wielu czynników, m.in. od tego czy uda mi się zarobić. Samo nic się nie zrobi, jak sugerują niektórzy - mówił.
- Jest to moim olbrzymim marzeniem, by po wszystkich niepowodzeniach się odbić i przestać wynajmować dom. Zamieszkać w swoim miejscu, z którego nikt mnie nie wyrzuci - skwitował.