Monika Miller od dłuższego czasu ma problemy ze skórą głowy. Włosy zaczęły wypadać jej już jakiś czas temu. Okazało się, że zmaga się z fibromialgią, przewlekłym schorzeniem tkanek miękkich.
Jednym z objawów choroby jest łysienie. W związku z tym Monika Miller zdecydowała się na radykalny krok. Postanowiła, że zrobi przeszczep włosów.
Monika Miller łysieje. Zdecydowała się poważny zabieg
Monika Miller zdecydowała się na zabieg w Polsce. Wybrała jedną z poznańskich klinik. Kilka dni temu wyznała, że przeszczep włosów w jej przypadku kosztować będzie 20 tys. zł.
W czwartek wnuczka Leszka Millera podzieliła się na swoim Instagramie krótką relacją z zabiegu. Na pierwszym ze zdjęć widać celebrytkę w specjalnym czepku. To element przygotowań do przeszczepu.
Przeszczep włosów. Wnuczka Leszka Millera pokazała zdjęcie po wyjściu z kliniki
Do kolejnego zdjęcia w samochodzie Monika Miller pozuje już w specjalnym opatrunku. Nie uśmiecha się, ale unosi do góry kciuk.
Wspaniałego dnia – życzy swoim obserwującym celebrytka.
Czytaj także: Monika Miller w skąpych majtkach. Niewiele zakryły
Obejrzyj także: Monika Miller o Tinderze: "Myśleli, że jestem fejkiem!"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.