Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Ireneusz Oprzędek | 

Monika Richardson zachwycona w niemieckim samolocie. "Nikt nie chce mnie bić"

32

Monika Richardson podzieliła się wrażeniami z podróży, wstawiając "post patriotyczny". Nawiązała w nim równieź do przeżyć pewnego polskiego polityka na pokładzie Lufthansy, który skarżył się, że "Niemcy go biją". Dziennikarce raduje się serce.

Monika Richardson zachwycona w niemieckim samolocie. "Nikt nie chce mnie bić"
Monika Richardson była przez 25 lat dziennikarką TVP (AKPA)

Jeszcze we wrześniu w internetowych wpisach Moniki Richardson dominował nastrój pewnego przygnębienia, chociaż nie beznadziei. Zbliżały się wybory parlamentarne, jednocześnie jej córka Zofia emigrowała na studia do Londynu.

"Nie, nie wyjeżdżam z Polski. Nie zamierzam ulegać dyktaturze matołków. Niejedno już w tym kraju przeżyłam, przeżyję i to. A że czasem smutno, trudno. [...] Może moja Zośka będzie jeszcze mogła wrócić do wolnej, egalitarnej, demokratycznej ojczyzny" - wyznała w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nie tylko Stuhr. Kto jeszcze myśli o emigracji lub już się na nią zdecydował?

Po 15 października Richardson zaczęła postrzegać rodzimą rzeczywistość wyraźnie w jaśniejszych barwach. Przede wszystkim jest dumna z rodaków.

"Piękny mamy kraj, europejski, otwarty. Mnóstwo kasy wzięliśmy z UE i dobrze ją wykorzystaliśmy. Interesuje nas to, co się z nami dzieje, głosujemy, angażujemy się w życie publiczne. [...] Jesteśmy otwarci. Na lotnisko wiezie mnie Tadżyk. Gadamy po angielsku, to normalne. Nie dziwi to go, nie dziwi to mnie" - zauważyła dawna prowadząca "Pytanie na śniadanie".

Monika Richardson "leci już sobie w kierunku równika". Skorzystała z usług niemieckiego przewoźnika. Podsumowując swój post, żartobliwie nawiązała do afery z Janem Rokitą w 2009 r., któremu niemiecka policja zarzuciła awanturowanie się w samolocie i napaść na stewardessę. Polityk został wyproszony z pokładu, ale nie chciał wyjść i krzyczał: "Ratujcie mnie, biją mnie Niemcy!".

"Startujemy z Lufthansą. Nikt nie chce mnie bić. Wszyscy ładnie pachną, dzieci za mną bardzo grzeczne. No mówię wam, to jest dobry czas dla Polski. Czuję to" - stwierdziła Monika Richardson.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Polska piłka nożna coraz bliżej czołówki. Wymarzona 15. w zasięgu
Tajemniczy balon na Podlasiu. Służby badają podejrzany pakunek
Masz tuje? Nie zapomnij wykonać tego zabiegu przed nadejściem wiosny
Asteroida YR4. NASA wydała komunikat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić