Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Morawiecki wrzucił zdjęcie. "Nie chciałabym być w roli córki premiera"

188

Agata Młynarska chodziła do liceum prowadzonego przez siostry nazaretanki — szkoły, do której uczęszcza również córka premiera Mateusza Morawieckiego. — Nie chciałabym być w roli córki premiera — przyznała dziennikarka. Jak wspomina naukę u sióstr zakonnych?

Morawiecki wrzucił zdjęcie. "Nie chciałabym być w roli córki premiera"
Agata Młynarska (AKPA)

Gdy w poniedziałek premier opublikował zdjęcie swojej córki z rozpoczęcia roku szkolnego, w sieci zawrzało. Okazało się, że córka premiera uczęszcza do jednej z prywatnych szkół katolickich w Warszawie.

Premier posyłający córkę niepublicznej placówki, to może być niezbyt dobra recenzja dla systemu edukacji w Polsce. A na jaką recenzję zasłużyła, w ocenie Agaty Młynarskiej, szkoła, do której uczęszcza córka Morawieckiego?

Agata Młynarska była kiedyś uczennicą liceum prowadzonego przez siostry nazaretanki. Spędziła tam dokładnie dwa i pół semestru. Dlaczego zdecydowała się zmienić szkołę i jak wspomina naukę u sióstr zakonnych? Dziennikarka opowiedziała o tym w rozmowie z ''Faktem''.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Natasza Urbańska wspomina hejt po "Rolowaniu". "Ta piosenka sprawiła, że musiałam radzić sobie z depresją"

''Moja przyjaciółka Ania, która uczyła się u sióstr niepokalanek w Szymanowie, zdecydowała się wtedy odejść ze swojego liceum. Razem podjęłyśmy decyzję, że chcemy przenieść się do liceum Reja, gdzie zdawałam maturę'' — wyjaśnia Agata Młynarska. Decyzja ta podyktowana była potrzebą wprowadzenia zmian.

Czułyśmy, jak w szkole dla nastolatek robi się duszna atmosfera. Nasze szkoły były tradycyjne, w starym stylu. Czasy się zmieniały i chciałyśmy być bliżej naszych rówieśników, na większym luzie, w szkole koedukacyjnej. Nazbierało się dużo rzeczy, które nam, nastolatkom już nie pasowały. Tańczyłyśmy na szkolnych zabawach z dziewczynami z innych żeńskich szkół, pilnowane przez siostry. Czułyśmy się jak pensjonarki — wspomina dziennikarka.

Agata Młynarska: Nie chciałabym być w roli córki premiera

Mimo wszystko Agata Młynarska zapamiętała wiele dobrych chwil z tamtego okresu. Podkreśla, że miała świadomość, iż nauka w prywatnej szkole to "przywilej".

Choć nie żałuję, że przeszłam do Reja, to o Liceum Sióstr Nazaretanek nie mogę mówić źle. To był wysoki poziom szkolnictwa, bardzo dobrzy nauczyciele. Świetnie rozwinięta humanistyka, łacina, angielski. [...] To był trochę taki skansen, ale piękny czas i ważny etap mojego życia — przyznaje Agata Młynarska.

Dziennikarka podkreśla jednak, że trudno porównywać szkołę z 2023 roku i tę z lat 80. ''Szkoła zakonna dzisiaj, kiedy Kościół stał się częścią agresywnego dyskursu politycznego, ma zapewne inny charakter niż wtedy, gdy ja tam chodziłam'' — przyznaje Młynarska.

Wybór premiera Morawieckiego dziennikarka podsumowała w następujący sposób:

Wybór szkoły dla dziecka to trudna decyzja. Szczególnie gdy jest dzieckiem znanego polityka i może być narażone na różne nieprzyjemności ze strony rówieśników. Premier Morawiecki wybrał zapewne najlepsze wyjście. Nie chciałabym być w roli córki premiera — skwitowała.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić