Na początku grudnia 2022 roku muzyk obwieścił wszem wobec, że od roku jest w separacji z żoną Renatą, z którą ma dwójkę dzieci, 35-letniego Tymoteusza i 25-letniego Tytusa.
Miejsce u boku frontmana zespołu "Big Cyc" zajęła za to młodsza od niego o 26 lat Karolina Kempińska, która trudni się modelingiem i pracuje w firmie informatycznej.
Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat - wyznał wówczas w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj również: Dramat Krzysztofa Skiby. Naprawdę go to dopadło
Poznali się, gdy Krzysztof był w związku z Renatą Skibą. To on pierwszy zwrócił uwagę na Karolinę. Było to na imprezie filmowej, którą prowadził. W tłumie ludzi wypatrzył śliczną modelkę. Najpierw się zaprzyjaźnili.
Miałem pewne dylematy. Miałem rodzinę, nie byłem sam. Nie były to proste decyzje, ale szarpiąc się przez jakiś czas, zrozumiałem, że nie mogę żyć bez Karoliny - powiedział lider zespołu "Big Cyc" w "Dzień Dobry TVN".
Mediacja
Nieoficjalnie "Faktowi" udało się ustalić, że Renata Skiba nie była chętna, by spotkać się z byłym małżonkiem w sądzie. Podobno jej pełnomocnicy wnioskowali o rozprawę online. Jednak gdański sąd zadecydował, że rozprawa odbędzie się w trybie stacjonarnym i dojdzie do mediacji pomiędzy stronami.
Mediacje nie przyniosły efektów, bo są różnice zdań dotyczące majątku i jak zawsze te sprawy są najtrudniejsze. Ale obie strony już dojrzały do rozwodu i dążą do niego. Nie mam praktyki rozwodowej i trudno mi powiedzieć, jak to będzie. Być może będzie musiał jeszcze jakiś inny mediator wkroczyć - powiedział Krzysztof Skiba.
Rozprawa
Jak pisze "Fakt" "13 marca kilkanaście minut przed wyznaczoną na 13.40 rozprawą, na sądowych korytarzach pojawił się Krzysztof Skiba. Wyraźnie zdenerwowany artysta rozmawiał ze swoim pełnomocnikiem".
Kiedy w gdańskim sądzie pojawiła się jego żona, nie zamienili ze sobą nawet słowa. Oboje weszli na salę rozpraw w kiepskich nastrojach. Ale za zamkniętymi drzwiami sytuacja zupełnie się zmieniła. Już po kilkunastu minutach byli małżonkowie, wyszli z sali rozpraw... rozwiedzeni! - dodaje gazeta.
Skiba: Jestem już wolnym człowiekiem
Dzisiaj zakończyliśmy postępowanie w sprawie o rozwód. Rozwód jest orzeczony z zaniechaniem orzekania o winie, także strony doszły do porozumienia i rozstały się w zgodzie. Tyle mamy do powiedzenia na ten temat - powiedział pełnomocnik Krzysztofa Skiby Krzysztof Dudek.
Jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Jestem już wolnym człowiekiem - powiedział "Faktowi" muzyk.
Samo ogłoszenie wyroku odroczone zostało do 21 marca, ale jak zapewnił prawnik, jest to tylko formalność, na której strony nawet nie muszą być obecne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.