Natalia Kukulska to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Od wielu lat jest nie tylko spełnioną artystką, ale także żoną i matką. Przyzwyczaiła swoich fanów do wizerunku osoby ciepłej i rodzinnej. Dlatego trudno uwierzyć, że jako nastolatka była buntowniczką i obracała się w nieciekawym towarzystwie.
Natalia Kukulska wspomina nastoletni bunt
Natalia w rozmowie z Żurnalistą zdradziła kilka sekretów ze swojej przeszłości m.in., dotyczących jej znajomych i chłopaka z czasów podstawówki.
Strasznie chciałam zaimponować środowisku szkolnemu, temu niegrzecznemu. To mi strasznie imponowało, że przyjęli mnie tacy koledzy, którzy nosili czerwone sznurówki. To jest niewiarygodne, ta Natalka. Ja się spotykałam z takimi ludźmi. Akceptacja mojej osoby w takim środowisku dawała mi poczucie takiego bycia "cool" - relacjonuje gwiazda.
Czytaj także: Tak ubrała się Schreiber w Rzymie. Tłum gapiów na ulicy
Natalia Kukulska trzymała się ze znajomymi, którzy niekoniecznie byli odpowiedni dla młodej dziewczyny. Na szczęście, wokalistka swój okres buntu przeszła zaskakująco szybko i w porę zorientowała się, że powinna zmienić otoczenie.
Do takich wniosków doszła po wielkiej tragedii. Jak wspomina Kukulska, jej miłość z czasów podstawówki zakończyła się tragicznie właśnie przez nieodpowiednie towarzystwo i narkotyki.
Mój chłopak z podstawówki, nie ma go na tym świecie. Skończył bardzo marnie, bo były bardzo grube narkotyki, ostatecznie popełnił samobójstwo. Oczywiście to było wiele lat temu, jak on był moim chłopakiem, bo to była ostatnia klasa podstawówki.
Kukulska dodała, że jeśli jej dzieci podobnie przejdą okres buntu, to najwyraźniej sobie na to "zasłużyła".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.