Viola Kołakowska jest znana z tego, że lubi szerzyć mało popularne poglądy. Chyba każdy doskonale kojarzy jej wypowiedzi dotyczące koronawirusa.
Była partnerka Tomasza Karolaka absolutnie nie prestaje zaskakiwać. Na InstaStories poinformowała, że jej dziecko jest chore. Myślicie, że to zasmuciło celebrytkę? Nic bardziej mylnego.
W życiu nie pomyślałabym, że będę się cieszyć z tego, że moje dziecko ma rotawirusa. W świecie, gdzie mamy tylko jedno schorzenie, nagle pojawia się on... Jesteśmy uratowani. Natura wciąż odpowiada na życie. Po nieprzespanej nocy szczęśliwa, że moje dziecko ma nadal szansę budować naturalną odporność. Wdzięczność za wszystkie doświadczenia wirusy bakterie grzyby mikro i makro, świat dzięki którym w ogóle żyjemy - napisała Kołakowska.
Czytaj także: Niedawno został posłem. Teraz chce się sprawdzić w ringu
Viola Kołakowska pokazała dziwny przedmiot
Na radości z choroby dziecka nie poprzestała. Nieco później pokazała specjalny sprzęt i zaczęła zachwalać medycynę energoinformacyjną.
Zobaczcie, ale się jaram, bo zamówiłam generator pola tensorowego energii krystalicznej biofotonów protektor 5G 764 MGH - dodała Kołakowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.