Filip Chajzer nie znika z czołówek portali plotkarskich. Wszystko za sprawą tego, że rozstał się z wieloletnią partnerką i matką ich dziecka Małgorzatą Walczak.
Paparazzi przyłapali go na spotkaniu z pewną kobietą. Okazało się, że jest to była żona projektanta garniturów, z którym Filip współpracował przeszło rok.
To jednak nie wszystko! Pojawiły się bowiem wieści, że Chajzer dopuścił się romansu z przyjaciółką z pracy, będąc jeszcze w długoletnim związku z Małgorzatą Walczak.
Tym skandalem poruszony jest Zygmunt Chajzer, ojciec Filipa. - Zygmuntowi po prostu nie mieści się to w głowie. Nie poznaje własnego syna. Jeszcze przed wybuchem afery był częstym gościem w domu Filipa i Małgosi, spędzał dużo czasu z wnukiem Aleksem - powiedział informator Pudelka.
W obecności Zygmunta Filip zawsze zachowywał się jak przykładny ojciec i partner, dlatego publikacja zdjęć syna z inną kobietą bardzo nim wstrząsnęła - dodał.
Zygmunt Chajzer zareagował natychmiast
Zygmunt Chajzer nie zwlekał. Gdy tylko zobaczył zdjęcia paparazzi jego syna z obcą kobietą, wsiadł w auto i pojechał z nim porozmawiać. To się jednak nie udało. Poza tym Filip przestał odbierać telefony od ojca. W końcu jednak nastąpił przełom.
Dopiero niedawno pierwszy raz Zygmuntowi udało się porozmawiać z synem. Jeszcze nie wiadomo, jakie będą efekty tej rozmowy. Wciąż ma nadzieję, że przemówi mu do rozsądku - podkreśla Pudelek.
Zygmunt Chajzer niepokoi się o dalsze losy swojego syna. - Zygmunt wie, że Filip ma wiele do stracenia. Obawia się, że jeśli rodzina syna się rozpadnie, ten wróci do punktu wyjścia i znów dopadną go demony przeszłości. Poza tym jest zwyczajnie rozczarowany zachowaniem syna. Zawsze był wyznawcą starej szkoły dziennikarskiej i uważa, że jest to zawód zaufania społecznego. Nie ma w nim miejsca na żadne skandale - spostrzega źródło Pudelka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.