Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie żyje gwiazda "Seksu w wielkim mieście". Willie Garson miał 57 lat

33

Zmarł Willie Garson, aktor znany z roli Stanforda w serialu "Seks w wielkim mieście". Miał 57 lat.

Nie żyje gwiazda "Seksu w wielkim mieście". Willie Garson miał 57 lat
Willie Garson i Sarah Jessica Parker. Aktor wcielił się w rolę Stanforda Blatcha w serialu "Seks w wielkim mieście" (Getty Images)

Pod koniec życia Willie Garson pracował nad serialem "And Just Like That...", kontynuacją kultowego "Seksu w wielkim mieście". Aktor grał rolę Stanforda Blatcha, bliskiego przyjaciela głównej bohaterki − Carrie Bradshaw, w której postać wciela się Sarah Jessika Parker.

Zmarł Willie Garson. Jaka była przyczyna śmierci aktora?

Dokładna przyczyna śmierci aktora na razie nie została podana do wiadomości publicznej. Michael Patrick King, producent wykonawczy serialu "Seks w wielkim mieście", zdradził jedynie, że Willie Garson nie przerwał pracy, nawet kiedy był chory.

Żalu z powodu śmierci kolegi z planu nie kryje Cynthia Nixon. Serialowa Miranda Hobbes wspomina zmarłego jako osobę koleżeńską i obdarzoną wspaniałym poczuciem humoru. Garson miał również szeroką wiedzę na temat show-biznesu.

Wszyscy go kochaliśmy i uwielbialiśmy z nim pracować. Był nieskończenie zabawny na ekranie i w prawdziwym życiu. Przynosił nam światło, przyjaźń oraz nowinki o show-biznesie − wspomina zmarłego Cynthia Nixon (BBC).
Zobacz także: Zobacz też: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"

Willie Garson przyszedł na świat 20 lutego 1964 roku w Highland Park w New Jersey. Ukończył Wasleyan University oraz Yale Drama School. W 2009 roku zdecydował się na adopcję chłopca o imieniu Nathen. Syn aktora opublikował na Instagramie skierowany do ojca wpis pożegnalny.

Tak bardzo cię kocham, tato. Spoczywaj w pokoju, tak się cieszę, że dzieliłem z tobą wszystkie przygody i udało ci się tyle osiągnąć. Jestem z ciebie taki dumny. Zawsze będę cię kochać, ale najwyraźniej nadszedł czas, żebyś wyruszył w nową drogę. Zawsze będziesz przy mnie – napisał Nathen Garson na Instagramie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić