Paulina Krupińska początek sierpnia zarezerwowała dla bliskich. Wspólnie z Sebastianem Karpiel-Bułecką i pociechami opuściła Zakopane. Wybrali się na egzotyczny wyjazd. Sielankę szybko przerwali internauci.
Gospodyni "Dzień dobry TVN" do tej pory relacjonowała podróż i atrakcje, jakie funduje sobie oraz dzieciom. Pokazała się też w kostiumie kąpielowym, jednak nie we wszystkich obserwatorach wzbudziła zachwyt.
Gwiazda, której urodę doceniono na konkursie Miss Universe 2013 (była pierwszą Polką, której nadano tytuł Miss Foto) nie mogła wyjść z podziwu, jak dużo jadu i zazdrości kłębi się w zakamarkach Internetu, gdzie hejterzy mogą anonimowo wyrażać swoje krzywdzące sądy. Postanowiła ujawnić ich treść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Cy** zrobione i niepocieszona, bo góral znudzony", "Usta, zęby, cy***. Plastik fantastik", "Jakie silikony...", "Kurczę, ona zrobiła biust? Po co?" - pisali w sieci.
Czytaj też: Ciąża Edyty Górniak? Allan Krupa zabrał głos
Krupińska odpowiedziała hejterom. Pokusiła się na ironię
Paulina Krupińska na wrażliwe słowa i mowę nienawiści nie pozostała obojętna. Tym razem, zamiast ignorowania, uznała za stosowne odpisać. Hejterów, którzy tak zagorzale ją krytykują. Ironicznie nazwała "wspaniałymi ludźmi".
Wspaniali są ludzie. Jak tyle komplementów człowiek z rana przeczyta, to wie, że zaoszczędził w życiu wiele pieniędzy — gorzko skwitowała na Instagramie.
Żona Sebastiana Karpiel-Bułecki niewątpliwie miała dużo racji. Z nieuzasadnionym hejterm do czynienia mają także jej koleżanki z show-biznesu (m.in. Joanna Racewicz i Joanna Koroniewska). Każda z wymienionych z problemem radzi sobie w podobny sposób, publikując obraźliwe wpisy na swoich profilach.
Z udostępnionych przez Miss Polonię fotosów wynika, że razem z rodziną przebywa w Czarnogórze. Wybrali kurort nad brzegiem Morza Adriatyckiego. Też sądzicie, że komentarze krytyków o wyglądzie były wyjątkowo przesadzone i mogły ją dotknąć?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
