Piotr Fronczewski to jeden z najbardziej lubianych aktorów w Polsce. Jego głos jest znany niemal wszystkim - zarówno starszym, jak i najmłodszym widzom.
Jakiś czas temu zagrał niewielką rolę w serialu stacji TVN "Rojst". Niestety, nie gra już tak często jak kiedyś. A jest to spowodowane pogarszającym się stanem zdrowia.
Miał wrócić na ekran
Niedawno miał wrócić na plan filmowy i pojawić się w hicie Telewizji Polskiej - serialu "Leśniczówka".
Fani aktora będą musieli jednak obejść się smakiem. Wszystko przez to, że Fronczewskiemu ponownie dało się we znaki jego zdrowie.
Wszystkie plany związane z panem Piotrem zostały zawieszone. Nie wiemy, kiedy pojawi się na planie. Sytuacja jest dynamiczna - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" osoba z produkcji.
Aktor od kilku lat walczy z problemami kardiologicznymi. Wiosną 2019 r. opowiedział w radiowym wywiadzie o jednym z ataków serca, w trakcie którego ledwie dojechał do szpitala.
To jednak nie koniec. Jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19 aktor musiał przejść operację. Tym razem chodziło o biodro.
W mediach aż huczało, że rodzina naciska na Fronczewskiego, by trochę zwolnił. Aktor postanowił zastosować się do ich rad i od tego czasu na ekranie pojawia się sporadycznie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.