Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nikt nie chciał jej leczyć. Michał Baryza z "Top Model" jest wyjątkiem

5

Pani Marika z Inowrocławia została brutalnie napadnięta przez męża, który chciał pozbawić ją życia. Choć uniknęła najgorszego, do dziś nie wróciła do pełnej sprawności. W trudnej i kosztownej rehabilitacji pomaga jej Michał Baryza, fizjoterapeuta, który przed laty próbował swoich sił w "Top Model".

Nikt nie chciał jej leczyć. Michał Baryza z "Top Model" jest wyjątkiem
Michał Baryza, znany z "Top Model", na co dzień pracuje jako rehabilitant. To on pomaga Marice (AKPA)

Wstrząsającą historię pani Mariki, ofiary przemocy domowej, widzowie poznali m.in.za sprawą magazynu "Uwaga! TVN". W 2021 r. mąż kobiety poderżnął jej gardło, gdy ta chciała się z nim rozstać. Następnie sam odebrał sobie życie. Choć pani Marice udało się uniknąć najgorszego, doznała bardzo poważnych obrażeń. Ma podcięte struny głosowe, wiotkość tchawicy, problemy z oddychaniem, dużą sztywność mięśni i częste przykurcze, które utrudniają leczenie.

Pani Marika, która jest mamą dwojga dzieci, sama wymaga stałej opieki i kosztownej rehabilitacji na miejscu. Niestety, nie tylko pieniądze okazały się problemem na drodze powrotu kobiety do zdrowia. Jak wyznała jej matka, nikt nie chciał podjąć się jej leczenia. Jednym z nielicznych fizjoterapeutów, który spróbował, okazał się Michał Baryza, dawny uczestnik "Top Model".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gwiazdy piszą książki. I to na potęgę

W 2014 roku Michał Baryza wystąpił w czwartej edycji reality show TVN. Doszedł do finału, w którym zajął drugie miejsce, co otworzyło mu drzwi do modelingu. Choć finalista "Top Model" występował w pokazach mody i sesjach fotograficznych, nie zrezygnował z wyuczonego zawodu. W 2017 r. otworzył gabinet masażu i fizjoterapii w Toruniu.

Mama Mariki napisała do mnie na Facebooku. Ja zobaczyłem i odczytałem tę wiadomość dopiero po trzech miesiącach. Gdy odczytałem treść, napisałem do tej pani, czy to jest jeszcze aktualne i jak mogę pomóc. Ona powiedziała, że żaden fizjoterapeuta nie chce się podjąć tego działania, że wszyscy przyjeżdżają, patrzą na Marikę i wyjeżdżają - wyznał Baryza w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Dawny uczestnik "Top Model" nie ukrywa, że przypadek pani Mariki jest niezwykle trudny. Nie wiadomo, czy rehabilitacja zakończy się powrotem kobiety do zdrowia. Mimo to Michał Baryza nie traci nadziei i zapału do pracy.

Musi się wydarzyć jakiś cud, bo ja mam zdrowe ręce i potrafię wiele rzeczy zrobić, ale czasami podejmuję się rzeczy, których nie jestem pewien, czy uda się. Tutaj nie wiem, czy to coś da, czy nie da, ale się staramy i chcemy to dalej robić - podkreślił podczas wizyty w studiu TVN.

Miesięczny koszt rehabilitacji pani Mariki to koszt ok. 4 tys. zł, a to tylko jeden z licznych wydatków niepełnosprawnej matki dwójki dzieci (5 i 13 lat) wymagającej stałej opieki. Na stronie Siepomaga.pl można wesprzeć zbiórkę na leczenie podopiecznej Michała Baryzy.

Autor: KME
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Auto wpadło do rzeki. Dwulatka i mężczyźni w środku. Horror w Starachowicach
Miasto bez mostów, ludzie bez domów. Stronie Śląskie wciąż w potrzasku po powodzi
Znamy zwycięzcę prawyborów. Rafał Trzaskowski kandydatem KO na prezydenta
To już pewne. Tylu Polaków dostanie powołania
Rafał Trzaskowski kandydatem na prezydenta. Tak mówią o nim sąsiedzi
Wiedeń wprowadza drewniane znaki drogowe. Chodzi o ochronę środowiska
Rafał Trzaskowski wystartuje w wyborach, pokonał Radosława Sikorskiego
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić