Viki Gabor mimo swoich zaledwie 14. lat zdążyła nieźle namieszać w rodzimym show-biznesie. Wygrała Eurowizję Junior i wydała studyjny album.
Teraz z kolei bierze udział w show "Twoja twarz brzmi znajomo". Jest jego najmłodszą uczestniczką. To o niej pisze się najwięcej, nie o "starych wyjadaczach".
Celebrytka przyznała, że stara się czerpać z programu pełnymi garściami. Choć jurorzy nie pochwalili jej ostatniego występu, gdzie wcielała się w Avę Max, to za poprzedni występ i wcielenie się w Rihannę dostała mnóstwo świetnych komentarzy i wygrała odcinek.
A to nie było łatwe zadanie. 14-latka przyznała, że podziwia artystkę i ciężko jej było się przełamać by być jak ona.
Rihanna jest trudna do zrobienia. Ma specyficzną, trudną barwę głosu. Ma też dużo takich manier podczas śpiewania, na przykład rusza rękoma charakterystycznie. Ciężko było mi się przełamać, bo ta piosenka jest bardzo emocjonalna - przyznała "Plotkowi".
Nowe talenty
Viki dzięki udziałowi w programie niezwykle się rozwija. Jak sama twierdzi, użyje wszystkiego, czego się w nim nauczyła w przyszłości.
Wszystko, czego się uczę teraz w programie, na pewno będę mogła użyć później. Nauczyłam się wielu rzeczy, co do których nie wiedziałam, że jestem w stanie zrobić - twierdzi.
Myślicie, że wielkie gwiazdy polskiej sceny muzycznej już powinny się bać? Ciekawe, co zaprezentuje Gabor w przyszłości!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.