W marcu zeszłego roku gruchnęły sensacyjne informacje. Właśnie wówczas Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili rozstanie. Nieco później celebrytka potwierdziła związek z Maciejem Kurzajewskim, a tancerz związał się z tajemniczą Dominiką.
Do tej pory Hakiel dbał o to, by nie pokazywać w sieci twarzy partnerki. Tym razem jednak zrobił wyjątek. Dominika i Marcin zabrali swoje córki do Muzeum Życia w PRL-u, a fotka z tego wypadu trafiła na Instagram.
Dość wyraźnie widać na niej twarz Dominiki. Co prawda oczy kobiety zasłaniają okulary przeciwsłoneczne, jednak internauci i tak mogą dostrzec sporo - m.in. szczery uśmiech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To na pewno była udana niedziela. Można zaryzykować stwierdzenie, że Marcin Hakiel promienieje u boku nowej partnerki.
Marcin Hakiel o decyzji Dominiki
Jakiś czas temu tancerz wyjaśniał w sieci, dlaczego nie pokazuje twarzy Dominiki. Wówczas zaznaczał, że jest to jej decyzja.
Moja Kobieta podjęła decyzję o niepokazywaniu twarzy, co nie znaczy, że czasem nie wstawię wspólnego zdjęcia. Żyję wg prostych zasad, pokazuje prawdę, co to uznam za stosowne do upublicznienia. Będę wdzięczny za nieatakowanie się na moim profilu, szanujmy się! Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy żyje wg swoich wartości - podkreślał Marcin za pośrednictwem instagramowego profilu.
Dominika z kolei niedawno zareagowała na liczne porównania do Kasi Cichopek. "Drogie panie to jest piękne, gdy kobieta prawi kobiecie komplement, ale nie obrażajmy przy tym innych. Jesteśmy całkowicie różnymi kobietami, a każda z nas ma inne piękno" - napisała krótko.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.