Joanna Dyrkacz przez 40 lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych. Wyjechała tam, bo zaprosił ją jej ówczesny chłopak. Pracowała jako modelka. Była współzałożycielką teatru oraz właścicielką agencji pośrednictwa pracy. Teraz jednak powróciła do Polski i znalazła swoje miejsce w Warszawie. To niezwykle czuła i troskliwa kobieta. Ma dwóch synów.
Mam 65 lat i jestem u szczytu życia tworząc i pracując nad wieloma projektami poświęconymi pomocy ludzkości - mówi sama o sobie.
Andrzej także pochodzi z Warszawy i tam mieszka. Ma pięcioro rodzeństwa. Jest ogromnym fanem piłki nożnej. Grał w klubie Warmia Olsztyn, Gwardii Warszawa i Legii. Co ciekawe, wystąpił także w kadrze Polski.
Niestety poważne kłopoty z kolanem i trzy operacje sprawiły, że musiał przejść na piłkarską emeryturę. Następnie działał jako biznesmen. Jednak zrozumiał, że to nie dla niego.
Czytaj więcej: Ma duży biust i nagrała odważne wideo. Boi się tylko jednego
"Sanatorium Miłości". Czy Asia i Andrzej się kochają?
Zarówno Asia, jak i Andrzej zamieścili na swoich profilach na Instagramie powyższe zdjęcie. To jednak nie koniec! Opatrzyli je wymownym, tajemniczym opisem: "Szukaj a znajdziesz, mówi przysłowie". To zdanie sugeruje, że coś może być na rzeczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciekawe, czy są dla siebie tylko dwójką dobrych przyjaciół, a może coś więcej? Część fanów z pewnością cieszyłaby się, gdyby tych dwoje połączyła wielka miłość! Użytkownicy Instagrama chętnie komentowali ich wspólną fotografię.
Piękna para! - pisała internautka.
Ale Wy ładni - wtórowała inna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.