Barbara Nowacka stawiała swoje pierwsze polityczne kroki w wieku 22 lat. Przeszła bardzo długą i wyboistą drogę, by objąć jedno z kluczowych stanowisk w państwie. Została mianowana ministrą edukacji w nowo utworzonym rządzie Donalda Tuska.
Na początku niezwykle gorącego sejmowego tygodnia Nowacka zebrała gromkie brawa za swoje przemówienie jako przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej. Wypunktowała wszystkie najgłośniejsze afery ostatnich 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, szczegółowo odnosząc się do kłamliwych w jej opinii danych przytoczonych podczas expose byłego już premiera Mateusza Morawieckiego.
Barbara Nowacka spotykała się ze znanym politykiem. "Serdecznie mnie bawił"
48-latka prowadzi ustabilizowane życie prywatne. Od wielu lat tworzy szczęśliwy związek z Maciejem Rembarzem, pracującym w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie, w której uzyskała tytuł zawodowy inżyniera.
Wspólnie wychowują syna Jakuba i córkę Zofię. Nigdy nie zdecydowali się na sformalizowanie swojego związku, co wynika z przekonań i wartości głoszonych przez Nowacką.
Postanowiliśmy, że nie zrobimy tego, dopóki w Polsce nie będą dopuszczane związki partnerskie. Skoro nasi homoseksualni przyjaciele nie mają do tego prawa, po co nam ono? - tłumaczyła przed laty na łamach "Wysokich Obcasów".
Partnerzy unikają wspólnych wyjść i publicznych występów. Pilnie strzegą prywatności swojej rodziny, wyraźnie oddzielając kwestie zawodowe od domowych.
Zanim Barbara Nowacka poznała mężczyznę swojego życia, los połączył ją z rozpoznawalnym dziś politykiem. W drugiej połowie lat 90. spotykała się z Adrianem Zandbergiem, współprzewodniczącym Lewicy Razem. Szokującą informację po wielu latach ujawnił poseł Konfederacji Przemysław Wipler.
Adrian zaciekawił mnie: intelekt, wiedza, umiejętność jej używania - to mi się w ludziach podoba. Miał 18 lat, był o 4 lata młodszy, taki chłopiec jeszcze. Żywy, wesoły, serdecznie mnie bawił. Nie mieszkaliśmy razem. Często się spóźniał albo kłócił do upadłego, by postawić na swoim, a jak czegoś nie wiedział, to błyskotliwie wymyślał - wyznała w wywiadzie udzielonym w 2016 r. "Dużemu Formatowi".
Ich znajomość nawiązała się w młodzieżówce Unii Pracy, do której przynależeli. Miłosna relacja przetrwała 3 lata. Rozstanie nie przebiegło jednak w burzliwych okolicznościach. Nowacka i Zandberg wciąż utrzymują dobry kontakt. Teraz będą mieli jeszcze więcej okazji do wspólnych spotkań na sejmowych korytarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.