Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Odnaleziona rodzina Połomskiego nie kryje żalu. Skandal na pogrzebie artysty

791

W minioną środę 23 listopada odbył się pogrzeb Jerzego Połomskiego. Artysta został pochowany na Powązkach, spoczął obok ukochanej siostry Jadwigi. Fani muzyka żyli w przekonaniu, że nie ma on rodziny. Okazało się, że na pogrzebie pojawiła się bratanica Połomskiego z córką. Jak je potraktowano na pogrzebie? Kobiety nie kryją rozgoryczenia.

Odnaleziona rodzina Połomskiego nie kryje żalu. Skandal na pogrzebie artysty
Jerzy Połomski został pochowany na Powązkach (PAP, Mateusz Marek)

O życiu prywatnym Jerzego Połomskiego niewiele wiadomo. Mówiło się o jego siostrze Jadwidze, która zmarła w tym roku i o bracie z USA. "Super Express" na pogrzebie muzyka dotarł do jego bratanicy, pani Małgorzaty (córka nieżyjącego od 3 lat brata Jerzego Połomskiego) oraz jej córki Katarzyny. Kobiety uczestniczyły w życiu piosenkarza.

Kiedy odwiedzał grób rodziców w rodzinnym Radomiu, zawsze gościł w domu mojej babci, czyli swojej bratowej, zwykle towarzyszyła mu ciocia Jadwiga. Czasem razem śpiewaliśmy czy graliśmy na pianinie. Potem gdy nie mógł już jeździć autem, a stan zdrowia babci się stale pogarszał, kontakty były częściej telefoniczne – mówi pani Katarzyna w rozmowie z  "Super Expressem".

Na pogrzebie pominięto obecność rodziny Połomskiego

W ostatnim czasie ich kontakt nagle się urwał. - Przez ostatnie cztery lata nasze kontakty uległy pogorszeniu. Wujek nie odbierał telefonów, odmawiał pomocy, nie można było się do niego dobić. O istnieniu pani menedżer w ogóle nie wiedziałyśmy – dodała rozmówczyni "Super Expressu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan: "Kompletnie nie martwię się pieniędzmi"

Pani Małgorzata i pani Katarzyna pojawiły się na pogrzebie Połomskiego. Kobiety czują się jednak urażone tym, że zostały pominięte przez menadżerkę artysty, która odziedziczyła po nim majątek. – Ciężko się uczestniczy w pogrzebie, na którym obcy ludzie odbierają kondolencje. Byłyśmy całkowicie odsunięte od organizacji tego pogrzebu, nie miałyśmy nic do powiedzenia. Chciałabym wiedzieć, że był w szpitalu, jaka była jego ostatnia wola, ale prawnie było to niemożliwe, bo pani menedżer miała wszystkie upoważnienia - wyznała ze smutkiem pani Katarzyna.

Jako rodzina byliśmy biernymi obserwatorami podczas uroczystości. To było bardzo nie w porządku. Najbardziej przykrym momentem było wręczanie dyplomów od delegacji prezydenckiej, kancelarii rady ministrów pani Violetcie Lewandowskiej. Doradca prezydenta składał kondolencje obcej kobiecie, menedżerce, osobie pozostającej w stosunku pracy ze zmarłym, podczas gdy rodzina zmarłego siedziała tuż za nią. Pominęli rodzinę, tak jak byśmy w ogóle nie istnieli – wyznały bratanica Połomskiego z córką w rozmowie z "Super Expressem".
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić