Od kilku dni na całym świecie trwa szał na "Barbie". Widzowie wykupują bilety i szturmują kina, żeby zobaczyć nowy film z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem.
Podczas jednego z seansów w Brazylii emocje sięgnęły zenitu. Film już się skończył, a na ekranie pojawiły się końcowe napisy. I właśnie wtedy doszło do karczemnej awantury. Wszystko przez to, że jedna z kobiet zwróciła publicznie uwagę innej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal TMZ informuje, że sprawa mogła dotyczyć tego, czym zajmowało się dziecko jednej z kobiet podczas seansu. Zamiast skupić się na przygodach Barbie, maluch miał oglądać filmiki na telefonie, który dostał od matki. Niewątpliwie musiał w ten sposób bardzo przeszkadzać innym widzom.
Przeczytaj także: Anita Werner na wakacjach. Wszyscy patrzą na jej nogi
Uwaga zwrócona przez jedną z kobiet wyprowadziła z równowagi mamę chłopca. Uderzyła kobietę w różowej kurtce tak mocno, że ta aż poleciała na podłogę, między rzędy foteli. Nie wiadomo, jak skończyłaby się ta przepychanka, gdyby nie zareagował jeden z widzów. Do akcji wkroczyła też obsługa kina.
Rekordowe wyniki "Barbie"
"Barbie" podbija serca widzów na całym świecie, również w Polsce. W premierowy weekend film przyciągnął w naszym kraju aż 493 tys. widzów. W tym roku żaden inny film nie przyciągnął w pierwszy weekend tak dużo polskich widzów - informuje Warner Bros. Entertainment, dystrybutor filmu.
A jak "Barbie" radzi sobie na świecie? Globalne zarobki filmu po pierwszym weekendzie wyniosły 344 miliony dolarów. W sumie komedia trafiła do kin w 69 krajach i aż w 55 z nich była w weekend numerem jeden.