Ola Daniel w "Love Island" nie zdołała znaleźć wymarzonego partnera. Po opuszczeniu willi starała się jednak wykorzystać popularność, jaką zyskała dzięki programowi.
Zajęła się rozwijaniem profili w mediach społecznościowych. Wszystko wskazuje na to, że wychodzi jej to znakomicie. Aktualnie instagramowe konto Daniel śledzi blisko 220 tysięcy osób.
Niedawno zdradziła, że przeszła dwie operacje. Zdecydowała się na powiększenie piersi, a poza tym skorygowała uszy. To sprawiło, że musiała trochę pocierpieć.
Zdecydowanie biust boli bardziej. Przy takim bólu, jaki odczuwam po powiększaniu, to szczerze mówiąc, o uszach w ogóle nie pamiętam, że są robione, bo ich nie czuję. Gdybym robiła same uszy, byłby to zabieg i nie dostawałabym takich leków jak przy operacji biustu, więc to na pewno mi bardzo pomaga. Wiele osób mówiło mi, że uszy właśnie bardzo bolą, a ja nie czuję żadnego dyskomfortu. Bardziej tylko ten bandaż mnie drażni, bo taka jestem w pół głucha, ale ogólnie to super, uszy ok - powiedziała na InstaStories.
Tyle wydała na metamorfozę
Daniel poinformowała publicznie, że korekta uszu kosztowała ją 5500 zł, a na "nowe" piersi wydała 19600 zł.
Firma daje dożywotnią gwarancję na implanty, więc z tego co wiem, jeżeli wszystko jest ok, to nie ma konieczności wymiany. Powiem wam, że z tym samopoczuciem to u każdego jest inaczej. Moje koleżanki też mają zrobione biusty i niektóre przeżywały to zdecydowanie lepiej niż ja, a niektóre tak jak ja, więc to naprawdę jest temat rzeka - podkreśliła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.