Monika Olejnik znana jest Polakom jako pogromczyni polityków. Niejeden poseł po jej "Kropce nad i" minę miał nietęgą. I właśnie widzowie niewątpliwie uwielbiają ją za to, a także za celnie zadawane pytania.
W wolnych chwilach dziennikarka uwielbia uprawiać sport, czym często chwali się w swoich mediach społecznościowych. Teraz o swojej pasji opowiedziała w wywiadzie.
Olejnik robi to co rano
Monika Olejnik nie daje sobie taryfy ulgowej. Każdy dzień rozpoczyna od swoistego rytuału.
- Biegam rano, zazwyczaj 8-10 kilometrów. Nie narzucam sobie rekordów czasowych, słucham organizmu. Mam kolegów, którzy zabiegali się w wynikach i teraz leczą kontuzje - tłumaczy Olejnik w rozmowie z "Wysokimi Obcasami Extra".
Trzeba przyznać, że to nie lada poświęcenie. Niewiele osób miałoby motywację, by każdego ranka zwlekać się z łóżka i biegać.
Jak jednak widać, dyscyplina daje fantastyczne efekty. Olejnik mimo skończonych 65 lat, może pochwalić się figurą nastolatki. A to nie wszystko!
- Dzięki bieganiu lepiej śpię i śnię, nie budzę się w nocy - wyznała. Cóż, same plusy!
Czytaj także: Nie chcesz się szczepić? Sam zapłacisz za leczenie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.