Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 r. po długiej walce z nowotworem trzustki. Popularna aktorka miała zaledwie 35 lat. Osierociła troje dzieci. To wydarzenie na zawsze zmieniło jej rodzinę.
W ostatniej rozmowie, jaką przeprowadziła Krystyna Pytlakowska na łamach "Vivy!", Jarosław Bieniuk przyznał, że po śmierci partnerki nie starał się zastąpić dzieciom matki, bo żaden mężczyzna nie jest w stanie tego zrobić.
Bieniuk wyjawił też, że obiecał Przybylskiej przed śmiercią jedną rzecz. Mianowicie, że nie będzie sam i znajdzie sobie nową partnerkę.
Obiecałem jej też, że zadbam o dzieci i że będę ich pilnował. I dla mnie tak naprawdę to jest w życiu najważniejsze. A jak ja je sobie ułożę? Też chcę być szczęśliwy i mieć osobę, na której mogę się oprzeć. Trzynaście lat żyliśmy z Anią w szczęśliwym związku. Ja bardzo go potrzebuję – powiedział Bieniuk.
W wywiadzie uczestniczyła także córka Bieniuka i Przybylskiej, Oliwia. Nastolatka przyznała, że nie ma nic przeciwko, że ojciec miał nowe kobiety w życiu. Z jego obecną partnerką Zuzanną Pacwą dogaduje się bardzo dobrze.
Cieszyłam się, że tata kogoś znalazł, że nie jest sam i że nie muszę go pocieszać – wyznała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.