Mobbing w TVN. Wyznanie Anny Wendzikowskiej
Anna Wendzikowska, była prezenterka TVN oraz reporterka Dzień Dobry TVN zdecydowała się podzielić swoją historią. Kobieta wyznała, że była poniżana i gnębiona, "codziennie drżała o pracę". Dziennikarka wyznała również, że miała stany depresyjne.
O poście Anny Wendzikowskiej zrobiło się natychmiastowo bardzo głośno w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, relacja kobiety nie jest pierwszym takim zarzutem skierowanym w stronę stacji TVN.
Sebastian Wątroba o pracy w TVN
Sebastian Wątroba nie pozostał obojętny wobec wpisu Anny Wendzikowskiej i sam postanowił ustosunkować się do sprawy. Mężczyzna udostępnił post Wendzikowskiej i skomentował go, pisząc: "Jest to już kolejny i nie ostatni przykład ohydnych i podwójnych standardów praktykowanych w tej >>walczącej o praworządność i kierującej się najwyższymi standardami<< telewizji".
Przypomnijmy, że były policjant i gwiazda serialu W11 wraz z innymi osobami wytoczył sprawę przeciwko stacji o zapłatę ponad 80 mln zł z tytułu tantiem za emisję seriali za okres od 2004 roku do chwili obecnej.
Czytaj także: TVN odpowiada Wendzikowskiej. Pojawiło się zapewnienie
Sebastian Wątroba wspomniał również o zachowaniu producentki serialu W11, którą oskarżył o niewłaściwe zachowanie. Powiedział, że wszyscy, którzy byli ofiarami takich zachowań, bali się to zgłosić w obawie przed utratą pracy i zemstą. Na końcu swojego postu na Instagramie, Sebastian Wątroba podziękował za zabrany głos przez Annę Wendzikowską.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.