Elon Musk zadebiutował ostatnio jako prowadzący amerykańskiego programu "Saturday Night Live". Było to dla niego trudne wyzwanie ze względu na zespół Aspergera. Nie obyło się bez żartów na ten temat.
Podczas show towarzyszyła mu jego partnerka Grimes. Artystka z miliarderem związana jest od trzech lat, para doczekała się również dziecka, któremu nadała specyficzne imię X AE A-XII. Inną kontrowersją jest również fakt, że oficjalnie nie wypowiedzieli się na temat płci dziecka, uznali, że samo ją wybierze, gdy dorośnie.
Ekscentryczna para na wizji nie była tak zgrana, jak oczekiwali tego widzowie. Podczas skeczu Grimes nie wypowiedziała ani słowa, a grała jedynie mimiką. Choć obycie ze sceną ma od lat, tak występ w SNL wywołał w niej wiele stresu. Artystka po show trafiła do szpitala z powodu ataku paniki. Opowiedziała o tym na Instagramie udostępniając zdjęcie z Miley Cycrus, która była muzyczną gwiazdą wieczoru. Gwiazda przyznała, że nawracające napady popchnęły ją do podjęcia decyzji o terapii.
Zapomniałam to opublikować, dostałam ataku paniki i wczoraj trafiłam do szpitala, co było dość przerażające i myślę, że to dobry czas na rozpoczęcie terapii - napisała Grimes pod zdjęciem.