Program "Rolnik szuka żony" wykreował wiele gwiazd. Jedną z pierwszych był Paweł Szakiewicz. Przed kamerami poznał i związał się z Natalią Wodzinowską, ale ich znajomość zakończyła się niedługo później. Rolnik z Braniewa jednak szybko znalazł szczęście u boku innej kobiety.
Czytaj także: Tyle zarabia Hubert Urbański. Lepiej usiądźcie
Rolnik z pokaźnym długiem, ale...
Dziś jest szczęśliwym mężem swojej sąsiadki. Para nawet doczekała się potomstwa. Paweł jest zaradnym mężczyzną, który spełnia się zawodowo jako sołtys sołectwa Szyleny i biznesmen.
Szakiewicz jako sołtys ma obowiązek składać oświadczenie majątkowe. Portal pomponik.pl wziął je pod lupę i zwrócił uwagę na zadłużenie rolnika. Okazuje się, że ma duże zobowiązania wobec banków.
W 2021 roku uczestnik programu "Rolnik szuka żony" miał zaciągniętych pięć różnych kredytów. Łączna kwota zobowiązań przekraczała 1,2 mln złotych. To jednak nie oznacza, że sołtys i biznesmen ma problemy finansowe.
Paweł Szakiewicz prowadzi gospodarstwo rolne, dodatkowo hurtowo sprzedaje mleko i spokojnie wystarcza mu na regularne spłacanie kredytów. Do tego dorobił się 210-metrowego domu, jest właścicielem 60-hektarowego gospodarstwa i ma na stanie wiele maszyn rolniczych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.