Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pikantny skandal przed pogrzebem księcia Filipa. Dopiero teraz wyszło to na jaw

26

Sierżant Harry Sutton miał przewodzić procesji muzycznej w czasie pogrzebu księcia Filipa. Żołnierz podkreślał, że to dla niego wielki zaszczyt, jednak kilka godzin przed uroczystością został odwołany. Teraz wyszło na jaw, że powodem było pikantne nagranie, które udostępnił w sieci ze swoją partnerką.

Pikantny skandal przed pogrzebem księcia Filipa. Dopiero teraz wyszło to na jaw
Harry Sutton i jego partnerka (na zdjęciu) nagrali film, przez który mężczyznę odsunięto od uroczystości pogrzebowej księcia Filipa. (Facebook)

Żołnierz wyrzucony z uroczystości za nagrania pornograficzne? Sierżant Harry Sutton miał poprowadzić zespół Band of the Grenadier Guards do zamku Windsor w czasie pogrzebu księcia Filipa. Sutton został awansowany w dniu śmierci męża Elżbiety II.

To był szok, kiedy się dowiedziałem, że moją pierwszą paradą będzie pogrzeb księcia. To będzie zaszczyt przewodzić zespołowi bez względu na okoliczności, jednak to będzie bardzo smutny dzień - powiedział po awansie Sutton "Derby Telegraph".

Jednak na kilka godzin przed uroczystością żołnierz dowiedział się, że zostaje w koszarach. Nie stracił stanowiska, ale na pogrzebie zastąpił go inny członek zespołu. Przyjaciołom Sutton powiedział, że tuż przed pogrzebem wylał kawę na swój galowy mundur, jednak brytyjskie tabloidy przedstawiły inną wersję.

partnerka Harry'ego Suttona
Partnerka Harry'ego Suttona (Facebook)

Według ich źródeł Sutton i jego partnerka wrzucili do sieci pikantne nagranie. Pornograficzny filmik miał być dostępy na płatnej platformie z filmami dla dorosłych. Ta chwila przyjemności kosztowała Suttona udział w uroczystości pogrzebowej. Jego przełożeni sprawdzali życie prywatne wszystkich żołnierzy, którzy mieli służyć na pogrzebie księcia Filipa. Uznano, że pikantne nagrania Suttona mogą wywołać skandal.

Harry był załamany, kiedy przekazano mu decyzję dowództwa, ale przyjął to na klatę. Nie zrobił niczego nielegalnego, ale ludzie mogli uznać jego zachowanie za niesmaczne. Armia nie chciała, żeby cokolwiek zakłóciło tę ważną uroczystość - powiedział "The Sun" znajomy sierżanta.

Harry Sutton pochodzi z Derby. Służył w Afganistanie, Kenii, na Falklandach, w Kanadzie oraz w Misji Pokojowej ONZ w Sudanie Południowym.

filip
Harry Sutton z partnerką. (Facebook)
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić