Tomasz Orzechowski szedł jak burza. Po 20. pytaniu prowadzący zwrócił się do pana Tomasza, mówiąc że "nie daje szans innym uczestnikom", ale ten nic sobie z tego nie zrobił i dalej nabijał punkty. W sumie zdobył ich 533. To najwyższa w historii liczba punktów zdobyta w pojedynczym odcinku.
Poprzedni rekord wynosił 493 punkty. Taki wynik uzyskali: Kamila Perczak w 8. odcinku 88. edycji, Dominik Rauer w 20. odcinku 106. edycji i Jolanta Syganiec w 10. odcinku 122. edycji.
Czytaj także: Usłyszeli od lekarki, że to tylko katar. Dziecko zmarło dzień po wizycie w szpitalu w Pucku
Pan Tomasz bez wątpienia zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko. Trudno będzie pobić jego rezultat.
Wielkie gratulacje dla pana Tomasza Orzechowskiego! Imponujący wynik 533 punktów! - czytamy na facebookowym fanpage'u "Jeden z dziesięciu".
Czytaj także: Mówili, że ma najpiękniejszą twarz. Oto jak dziś wygląda
Internauci pod wrażeniem. "Byłam w szoku"
Pod postem na Facebooku pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci nie ukrywają, że Tomasz Orzechowski bardzo mocno im zaimponował. Oto, co piszą:
Ogromne gratulacje! Fenomenalna wiedza i opanowanie. Jeszcze raz gratuluję!
Szacunek dla pana Tomasza za świetny wynik, opanowanie i ogromną wiedzę.
Coś niesamowitego.
Byłam w szoku i ten stoicki spokój.
Ogromna wiedza pana Tomasza.
Czytaj także: Ze szklaną butelką na ratownika. Szokujące sceny w Poznaniu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.