Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu Virgina Giuffre oskarżyła księcia Andrzeja o to, że uprawiał z nią seks, mimo że była niepełnoletnia. Teraz sąd w Nowym Jorku zdecydował, że syn królowej Elżbiety będzie zeznawać.
Zobacz także: Książę Andrzej dostał pozew. Nie ma już odwrotu
Dużo czasu zajęło pałacowi Buckingham podjęcie słusznej decyzji, ale wreszcie Andrzejowi odebrano tytuły wojskowe i pozbawiono go patronatów. Zapewniano także, że wszystkie koszty związane z procesem poniesie sam, nie posiłkując się publicznymi pieniędzmi.
Od 2017 r. Andrzej był patronem Gwardii Grenadierów, żołnierzy stale pełniących służbę przy pałacu. Teraz jeden z jej przedstawicieli powiedział w rozmowie z "Sunday Times", że jego następczynią mogłaby być księżna Kate.
Wszyscy ją podziwiamy, to jak postępuje i nigdy nie popełnia błędu. Poświęca się wszystkiemu z zaangażowaniem i tego chcemy dla siebie - czytamy.
Jeśli tak się wydarzy, żona Williama będzie drugą w historii kobietą, która dostąpiła tego zaszczytu. Wcześniej była to Elżbieta, będąca jeszcze księżniczką.
Droga do tytułu królowej jest dla Kate jeszcze długa. Kolejnym monarchą bowiem będzie książę Karol, Camilla otrzyma wtedy tytuł Królowej Małżonki. Dopiero po nim czterdziestoletni dziś William zasiądzie na tronie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.