Gdy okazało się, że to Blanka będzie reprezentować Polskę w konkursie Eurowizji, w mediach zawrzało. Internauci, szczególnie ci, którzy trzymali kciuki za Janna, byli mocno rozczarowani werdyktem, a w komentarzach dawali upust negatywnym emocjom.
Niektórzy domagali się, by Blanka oddała swoje miejsce Jannowi. Zapowiadano nawet... protesty pod siedzibą TVP.
Przeciwnicy Blanki Stajkow przekonywali, że wokalistka miała specjalne względy u Edyty Górniak ze względu na rzekomą znajomość z Allanem Krupą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie dopatrzyli się, że w chwili odczytywania wyników piosenkarka siedziała tuż obok debiutującego rapera, co podsyciło plotki i jeszcze bardziej rozgrzało emocje.
Syn Edyty Górniak zapewnił, że nie znał wcześniej Blanki, a to, że usiadła obok niego, było dziełem przypadku. Nie omieszkał też dodać, że ktokolwiek by nie wygrał, i tak "miałby tak samo wy**bane".
A ponieważ nie wszyscy dali wiarę tym zapewnieniom, Allan Krupa wydał oświadczenie, w którym nie przebierał w słowach.
Robicie gnój w internecie jak zwierzęta dla atencji. Nie wiem, ale być może jesteście smutni do tego stopnia, że tego potrzebujecie, choć ja na waszym miejscu totalnie wstydziłbym się ubiegać o uwagę w internecie poprzez osądzanie ludzi o jakieś randomowe g*wno, którego nie zrobili. Ja rozumiem, że preselekcja Eurowizji jest dla was wydarzeniem o śmierć i życie, i trzeba się pozarzynać jak nie wygra ta osoba, co chcieliście, ale zatrzymajcie swój ściek dla siebie — grzmiał syn Edyty Górniak.
Allan Krupa o awansie Blanki do finału
Choć emocje nieco opadły, a Blanka, dość nieoczekiwanie, stała się ulubienicą wielu internautów, Allan Krupa postanowił dolać oliwy do ognia.
Po awansie Blanki do ścisłego finału Eurowizji, Allan Krupa pokusił się o kolejny, tym razem sarkastyczny komentarz na Instagramie. Zasugerował, że to dzięki niemu Blanka odniosła sukces.
Ps. Oczywiście przekupiłem ją do finału (mam układy) — napisał Allan.
Przypomnijmy: oprócz Blanki do finału awansowało jeszcze 9 wykonawców z czwartkowego półfinału. Są to reprezentanci Albanii, Armenii, Australii, Cypru, Belgii, Estonii, Słowenii i Litwy. W sobotnim finale, który zacznie się o godz. 21 czasu polskiego, zobaczymy 26 wykonawców.