Po tragedii Danuta Holecka zniknęła. Kiedy wróci do pracy?

Danutę Holecką spotkała ogromna tragedia. 9 lipca zmarł jej syn Julian Dunin Holecki. Po tym zdarzeniu dziennikarka zniknęła z pracy i zupełnie wycofała się z życia publicznego. "Na szczęście może liczyć na wsparcie i wyrozumiałość kolegów z pracy" - pisze "Super Express".

Danuta HoleckaDanuta Holecka
Źródło zdjęć: © AKPA | Gałązka
Mateusz Domański

Danuta Holecka w swoim środowisku cieszy się sporą sympatią i szacunkiem. Na poniedziałkowym pogrzebie jej syna pojawiło się wiele osób, z którymi pracuje lub kiedyś współpracowała.

Ciało młodego, zdolnego lekarza znaleziono w jego domu. Zmarł z przyczyn naturalnych - od dawna chorował. Po tym zdarzeniu Danuta Holecka pogrążyła się w ogromnej rozpaczy. W trudnych momentach może liczyć na wsparcie swoich przyjaciół.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Romanowski bezprawnie zatrzymany? "Nie ma żadnego złamania prawa"

W rozmowie z "Super Expressem" Samuel Pereira, który dobrze zna Holecką, ujawnił, że wiele razy opowiadała o swoich synach. Mówiła o tym, jak się o nich troszczy i martwi. Zaznaczył poza tym, że "widać było, jak wielkie mają w niej wsparcie".

Zawsze była po prostu ludzka, pytała co słychać, nigdy nie odmówiła pomocy. Nie jest kobietą sztuczną, czy niedostępną, ale ciepłą i zawsze gotową do pomocy, dlatego też bardzo lubianą. To dlatego też na pogrzebie kościół pękał w szwach. Wszyscy wiemy, jak wielka to dla niej tragedia i ciężar dla całej rodziny - zaznaczył Pereira.

Kiedy Danuta Holecka wróci do pracy?

Po utracie syna Danuta Holecka wycofała się z życia publicznego. Na razie nie wiadomo, kiedy wróci do pracy.

Liczymy, że bardzo szybko, jednak to jest jej decyzja i nie będziemy na nią naciskać - powiedział w rozmowie z "SE" Tomasz Sakiewicz, prezes Telewizji Republika.

Pereira ujawnił, że w trakcie pogrzebu "kapłan przypominał, jak dobrym człowiekiem był Julian i próbował dodać najbliższym otuchy, podkreślając, że dla ziemi odszedł, ale zyskał nowe życie w niebie".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili